Autor Wątek: Uszkodzoną płytę FDD3000...  (Przeczytany 1766 razy)

steev

  • *****
  • Wiadomości: 1362
  • Miejsce pobytu:
    inode 42
Uszkodzoną płytę FDD3000...
« dnia: 2022.01.13, 18:58:42 »
...przyjmę (na chwilę)

Poza jednym kiepskim skanem zmasakrowanej serwisówki, nie widziałem w zasadzie innego schematu FDD3000 (nowej, 2xASIC), że o schemacie porządnym już nie wspomnę.
Wiem, że szanse są niewielkie, ale gdyby ktoś miał uszkodzoną taką płytę (w stopniu dowolnym, byle było widać gdzie ścieżki biegły), idealnie bez scalaków (bo i tak trzeba je usunąć) to chętnie bym ją wypożyczył na jakiś czas żeby odtworzyć z niej schemat.
Opcjonalnie mogą być obustronne skany płyty.
Opcjonalnie mogą być foty dobrej jakości i rozdzielczości.
Opcjonalnie może być obustronny rentgen :)
Machines should work. People should think.

JLS

  • ***
  • Wiadomości: 208
  • Miejsce pobytu:
    Gliwice
Odp: Uszkodzoną płytę FDD3000...
« Odpowiedź #1 dnia: 2022.01.13, 19:14:39 »
O którą konkretnie płytę chodzi ?  Bo mam schemat w eagle,  kontrolera FDD3000 ale tej małej płyty.

steev

  • *****
  • Wiadomości: 1362
  • Miejsce pobytu:
    inode 42
Odp: Uszkodzoną płytę FDD3000...
« Odpowiedź #2 dnia: 2022.01.13, 20:34:01 »
Tą :
Machines should work. People should think.

JLS

  • ***
  • Wiadomości: 208
  • Miejsce pobytu:
    Gliwice
Odp: Uszkodzoną płytę FDD3000...
« Odpowiedź #3 dnia: 2022.01.13, 20:53:00 »
Tak, tej schematu w eagle nie mam, natomiast mam do tej małej płyty, którą wkładano do obudowy z tworzywa sztucznego jak i zarówno do tej dużej metalowej.
Schemat dużej mam, ale dwie strony skanu złej jakości.