Parę słów o tych nowych białych Amstradach PLUS, produkowanych w latach 1990-92. Jak wyglądają to każdy widzi, a czym się różnią? - Mają dwa gniazda na dżojstiki zamiast jednego, oraz szerokie gniazdo na manipulator analogowy taki jak w PC w kartach dźwiękowych, 8mio-bitowe złącze do drukarki zamiast 7io, tylne złącza mają takie nakładki i zatrzaski jak w Schneiderach, a nie gołe złącza krawędziowe jak w starszych Amstradach, gniazdo na kartridże z ROMami i standardowo ma w nim Basic 1.1 czyli stary dobry choć szkoda że nie jakiś lepszy, oraz grę Burning Rubber podobna do WEC Le Mans ale bardziej kolorowa, a to dlatego że najważniejszą zmianą jest nowszy układ graficzny. Tryby graficzne się nie zmieniły, ale paleta kolorów ma aż 4096 zamiast zaledwie 27 jak w starych. Zresztą taką paletę mają już Amstrady produkowane od 1988 roku. A trzeba przyznać że obrazki w tej nowej palecie wyglądają po prostu MIODZIO. Jednak tutaj dodano także sprzętowe sprajty i scrolling o 1 piksel w 8 kierunkach. A sprajtów aż 16 w rozdziałce 16 na 16 pikseli w palecie 15 kolorów (bo 1 jest przezroczysty) która może być inna do każdego ze sprajtów. Dźwięk jest teraz obsługiwany przez DMA, specjalnie w tym celu przyspieszono procesor z 3,5 MHz do 4 MHz, ale nadwyżkę pochłania DMA wiec nie widać różnicy w prędkości działania komputera. Dodano też w dźwięku dodatkowe rejestry by łatwiej wydzielał samplowany 4bitowy dźwięk stereo lub 8bitowy mono. Jednak powstało zaledwie kilkanaście mało znanych gier które wykorzystują te cuda, np Tennis albo Copter271 wyglądają pięknie, plus kilka starych, które wydano na nowych kartridżach z lepszym obrazkiem startowym i nieco zmienioną paletą, jednak nie zawsze na lepsze. W sumie wyszło 22 kartridży. Niektóre gierki poznają że są uruchomione na PLUSie i dorzucają sprajtów i jakieś kolorowsze warstwy tła, np Prehistoric2. Z ciekawych użytków odnotujmy poprawione ArtStudio korzystające z lepszej palety i sporo kreatorów sprajtów. Powstało też kilkadziesiąt demek bajecznie kolorowych ale z niekoniecznie wciągającym designem. Do tego jeszcze monitor ma teraz wbudowane dwa przyzwoite głośniki, a w starych był jeden słaby wbudowany w klawiaturę. Ot i tyle, jednak nie każdy woli nowego, bo niewielka ilość softu i spora cena nie uzasadnia przesiadki, a do tego po resecie denerwuje menu w którym jak nie wybierzesz szybko Basica to włącza się gra co jest wkurzające. Z emulatorów chyba tylko WinApe potrafi udawać PLUSA.