forum speccy.pl

ZX Spectrum => HARDWARE => Wątek zaczęty przez: jack_świdnik w 2018.12.12, 19:06:02

Tytuł: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.12, 19:06:02
jestem szczęśliwym posiadaczem tego komputerka, udało mi się go wylicytować na znanym portalu, dziś przyszedł i na pierwszy rzut oka wygląda z zewnątrz świetnie
mam oryginał box, zasilacz komputer oraz sporo kasetek + dokumenty, brak instrukcji i kabla antenowego
w boxie znalazłem dodatkowo dwie takie ciekawe płytki z epoki, może ktoś to zindentyfikować?
na obudowie są naklejki że uszkodzony i objawy - ciekawe
nie mam przewodu rgb-scart, podrzuci ktoś schematem?
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2018.12.12, 19:25:30
Tutaj znajdziesz najwiecej materialow do QLa w jednym miejscu

http://www.dilwyn.me.uk/

Mapa pamieci w QL jest tak zorganizowana, ze wbudowany ROM ma 48KB od $0000 a te plytki to kogos podejscie do dorobienia sobie dodatkowego 16KB ROMu, ktory mozna wpiac z tylu komputera. W Przeciwnym wypadku, ten obszar byl po prostu marnowany (tak bylo taniej).

Video jest wyprowadzone tak samo jak w +3.

Pozdro.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Skinner w 2018.12.12, 19:30:57
Gratuluję, wprawdzie do tego modelu akurat specjalnie mnie nie ciągnie, to jednak lepiej mieć niż nie mieć ;)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2018.12.12, 19:37:51
Dorzuce jeszcze, ze w Video Piny R, G, B i synchronizacji sa wyprowadzone prosto z ULI.
Bardzo latwo ja uwalic, jesli bedziesz podpinal cos pod napieciem, lub naladowany statycznie.

Pozdro.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.12, 19:45:05
mnie też do tego modelu nie ciągnęło ale chciałem mieć 1szt u siebie bo chyba tylko tego mi brakowało w kolekcji
generalnie chce tylko zrobić przegląd, reanimować i może jakiegoś fejsa dodatkowego kupie żeby w ogóle coś odpalić tak na pokaz a potem pójdzie do gablotki na półkę jako łapacz nowych klientów  ;D
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2018.12.12, 20:01:37
Jacek, jak sobie sam poskładasz i zaprogramujesz to mam worek zbędnych płytek do Qubide a nie będe ich już robił, szkoda że nie wiedziałem bo bym ci z atarowską płytą wysłał. Co do fejsów do QL, Tetroid sie rozkręcił na SMR, sporo fajnych gadgetów do QL robi.
 
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.12, 20:04:40
spoko, wysyłaj to poskładam jak masz od razu jakieś elementy pod ręką do tego np złącze czy układy to dorzuć i napisz mi na email nie na PW bo nie już posiadam  ;D to zapłace
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.12, 20:16:49
Kurde, to JA miałem wygrać tą aukcję ! :)
Ale zapomniałem ustawić snajpera :(

Żeby się pobawić QL-em trochę poważniej, trzeba mieć minimum j.n.
QubIDE np. od Zaxon'a oraz "Sinclair QL ROM swicher ( Minerva etc )" od Tetroid'a.
Bo na samych Microdrive i oryginalnym ROM-ie i 128kb RAM, to jest ciężko.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: tdu w 2018.12.12, 22:08:13
Ten własnie egzemplarz licytowałem, jakies miesiąc temu.
Co ja podbiłem cene to ktos natychmiast podbijał wyżej.
Jak doszło do 350zł. to się wstrzymałem, zostałem przebity.
Stwierdziłem że to dobrze, bo to dużo za zepsuty komputer i kasa poszła na co innego.
Po dwóch dniach, dostaję maila, że komputer jest mój.
Sprzedający odwołał licytacje która mnie przebiła.

Nie miałem już na niego ochoty, wysłałem więc do Allegro zapytanie.
Okazało się że sprzedający sam sobie podbijał cenę korzystając z drugiego konta.
Trochę się przeliczył jak ja nie podbiłem ceny wyżej.
 
Dostał od Allegro upomnienie i wystawił go na aukcję powtórnie.
Do tej pory ten komputer wisiał u mnie jako aukcja do zapłacenia.

Dzisiaj jeszcze nie sprawdziłem, pewnie już nie.
Ale na pewno jest to ten sam patrząc na naklejkę na obudowie.

Ciekawe za ile go kupiłeś ?
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: tdu w 2018.12.12, 22:10:53
Ale jaja, dalej wisi u mnie jako kupiony nie zapłacony.
"Dokończ transakcję"
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2018.12.12, 22:13:04
Za ile? Niech zgadnę...;)

I, jak tdu napisał, sprzedany dwa razy :D
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: tdu w 2018.12.12, 22:16:32
Dalej mogę za niego zapłacić, ale czy dostane ?
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2018.12.12, 22:37:02
Być może dostaniesz - kartkę na święta od sprzedawcy, ucieszonego Twoją hojnością ;)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: tdu w 2018.12.12, 22:55:56
Na razie nie żałuje że zrezygnowałem, QL to nie mój klimat.
Zresztą już mam jednego od Zaxona.

Ciekawe tylko czy uda się go uruchomić.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.12, 23:50:27
Jakby ktoś był "upierdliwy" to by wysłał kasę, po czym założył spór i napsuł krwi sprzedającemu lekko kombinującemu.
Co być może oduczyło by go "kombinatoryki stosowanej" w aukcjach.
Zaś kasa by wróciła po jakimś pół roku z funduszu ubezpieczenia aukcji.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.13, 04:34:34
Ciekawa historia z tym QL. Dalem 464 jak widać na aukcji i jest mój. Czy to duzo czy mało to ja nie wiem. Ale czy to teraz istotne?
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.14, 19:32:51
Tu nie chodzi o to ile Zapłaciłeś za niego, tylko o to, że sprzedawca jest "szuja".
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.14, 19:44:51
ok,może i szuja czy oszust ale ja nie mam nic do sprzedawcy, to że ten komputerek był wcześniej na allegro to ja tego nie wiedziałem i raczej nie mogę do sprzedawcy mieć żadnych pretensji, przecież pieniędzy mi nie odda (różnicy) lub ja nie mam zamiaru  QL oddawać
ustawiłem ponad 500 zł strzał bo tak go oceniałem i tyle gotów byłem zapłacić, to że nie jest tyle warty ile dałem to teraz to już po ptokach, takie moje przemyślenie że ja zarobiłem 40zł zamiast stracić  bo mogłem zapłacić przecież więcej jak by mi podbił aukcje :)

w sumie to brak dostępu do bazaru mnie tego dnia nakręcił ;D w tym dziale był 1-2szt do kupienia nie tak dawno i ja się spóźniłem, a że postanowiłem że kupie w końcu QL to mam  :D

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.14, 20:35:59
Co nie zmienia faktu, że gość, który Tobie to sprzedał, sam siebie przelicytowywał.
Dla mnie ktoś taki, kto tak robi, to zwykła szuja i oszust.
Jak nie Widzisz w tym problemu, to Twoja sprawa.

On ma kasę, Ty QL-a i jest git.
 
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: rzookol w 2018.12.14, 22:39:42
To dobrze ze nie licytowałem bo bym tylko cenę popodbijał. Jak ktoś ma QLa na sprzedaż to jestem chętny jakby co :).
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2018.12.15, 00:21:09
To dobrze ze nie licytowałem bo bym tylko cenę popodbijał. Jak ktoś ma QLa na sprzedaż to jestem chętny jakby co :).

Mam dwa do pozbycia sie, ale to najwczesniej w lutym, gdy sie w koncu do nich dokopie..
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.15, 08:37:33
wracając do tematu to ten QL nie był "ruszany", była założona plomba w postaci zalanego wosku czy żywicy coś w tym stylu
żeby się dostać do środka to musiałem najpierw to usunąć z obudowy

tak się prezentuje w środku
z QL dostałem aż 13 szt tych małych kasetek
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.15, 08:51:24
po podłaczeniu kontrolki power - lewa świeci na żółto i jedna prawa na czerwono od lewego napędu
cały czas kręci się silnik lewy po właczeniu i głośno pracuje

a obraz jest taki, na razie podłączyłem tylko przewód antenowy do tv
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.15, 09:02:39
poruszałem układami, lekko podociskałem i ... żyje
tak ma się zgłaszać? silnik ucichł, lapkka napędu czerwona zgasła
nie reaguje na wciskanie klawiszy ani F1 ani F2

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: tooloud w 2018.12.15, 09:10:51
tak się zgłasza, tyle że klawiatura działa.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.15, 11:11:41
Gratulacje :)
Właśnie czasami najprostsze sposoby, są najlepsze.

Sprawdź, co Masz na tych kasetkach Microdrive, bo mogą to być ciekawe programy.
Każdy soft do QL-a jest cenny.
Uprzednio trzeba by też sprawdzić kasetki, czy się nie wykruszyły amortyzatory piankowe pod taśmą.
Na tyle kasetek ile miałem, wszystkie były wykruszone i rozlatywały się przy dotknięciu.

Używanie takich kasetek niezbyt dobrze wpływa zarówna na taśmę, co i napęd.
Na Youtube jest nawet poradnik, jak naprawić te amortyzatory.

Folię do QL-la kupisz na sellmyretro.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.15, 12:52:59
A te folie z keypolu bo widze ze za po 80zl to ktos juz w QL testowal?
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.15, 13:09:17
Jak Chcesz mieć tzw. "sztukę" to Możesz kupic.
Ale cudów się nie Spodziewaj.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.15, 13:22:57
kasetki takie, te gąbki wydają się być ok, są sprężyste po dotknięciu pensetą
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.15, 14:20:28
To jak kasetki są ok. Kupuj folię, zakładaj i działaj.
Napędy w QL-u nazywają się mdv1_ i mdv2_
Czyli piszemy DIR mdv1_ i mamy katalog plików na ekranie.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2018.12.16, 16:01:40
Folię zamówiłem u Rich-a w RWAP Software, wyszło 98zł więc praktycznie tyle samo co w keypolu z wysyłką a pewnie folia będzie lepiej wykonana
jak przyjdzie to dalsze testy

widziałem że jest jakiś patent że zamiast prawego napędu daje się płytkę z czytnikiem kart SD i na podstawce nowy eprom
jak takie rozwiązanie się sprawdza? ma ktoś i użytkuje?
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2018.12.16, 18:23:02
Najlepiej jest się zapoznać z tą https://qlforum.co.uk stroną.
Odkurzyć swój angielski i poczytać :)
Niby jest google translator, ale nieraz tłumaczy w cały świat.
Niemniej, można coś zrozumieć.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.03, 23:56:43
Folię zamówiłem u Rich-a w RWAP Software, wyszło 98zł więc praktycznie tyle samo co w keypolu z wysyłką a pewnie folia będzie lepiej wykonana
Ja do mojego QL'a kupiłem folię z Keypolu, jakość wykonania dość słaba, rozmazana farba przewodząca na folii i potem wydrapywana by nie było zwarć i działanie też jest dość problematyczne, niby działa ale ciężko chodzą klawisze niektóre trzeba mocno naciskać by zadziałały.

BTW
Z moim QL'em na razie jeszcze walczę , bo na zimno nie działa (bios Minerva wali błędami pamięci), dopiero po pewnym czasie jak się nagrzeje to coś tam zaczyna działać.
Nie jest to wina pamięci, bo wszystkie mam już w podstawkach i wymieniałem już kilka zastawów kości, reszta scali też powymieniana i zostaje tylko procek i ULA ta od ekranu i RAM'u do podmiany. ULA juz do mnie jedzie z SMR, ciekawe czy dobrze obstawiłem, bo jeszcze zostaje procek ale nie mam na razie takiego na podmianę.


Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.04, 00:55:17
Może jakiś kondensator ma upływność i zwiera, po czym jak się nagrzeje , to go puszcza.
Być może gdzieś jest "zimny lut" ew. przerwana ścieżka.
 
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.04, 09:26:16
Może jakiś kondensator ma upływność i zwiera, po czym jak się nagrzeje , to go puszcza.
Być może gdzieś jest "zimny lut" ew. przerwana ścieżka.

Płyta praktycznie cała przelutowana na nowo, wszystkie układy są już w podstawkach (poza driverami portu szeregowego), przedzwonione ścieżki miernikiem, niebawem zacznę się z niej doktoryzować  :-X
Napięcia są ok, więc kondensatory odsprzęgające są sprawne, dolutowałem jeszcze kilka dodatkowych w miejscach newralgicznych na zasilaniach.
Oglądałem to też oscyloskopem, niby poziomy logiczne są ok, timingów nie potrafię zweryfikować, bo za słabo znam QL'a.
Stawiam więc na ULA lub proca, bo reszta albo nie powinna mieć znaczenia w tym przypadku albo już wymieniona.

Szczególnie upierdliwa sztuka.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.04, 13:03:35
To zostaje ostatecznie zakup https://www.sellmyretro.com/offer/details/sinclair-ql-iss6-pcb-replica--_-just-for-fan-as-souvenir.-32689
i obsadzenia jej samemu :)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.04, 15:42:32
To zostaje ostatecznie zakup https://www.sellmyretro.com/offer/details/sinclair-ql-iss6-pcb-replica--_-just-for-fan-as-souvenir.-32689
i obsadzenia jej samemu :)

Przyznam, że też o tym już wcześniej myślałem, bo znalazłem to jakiś czas temu.
Pytanie czy nie ma tam błędów i na ile to sprawdzony projekt druku.
Poza tym to jest "just for fun" jak określa sprzedawca , bo sam nie widzi praktycznego zastosowania ;)  :P
Może bym się zdecydował jeśli była by to wersja na Niemcy mająca z tyłu gniazda typu DB9 zamiast tych dziwnych BT ... gdzie dostanie odpowiednich wtyków dzisiaj graniczy praktycznie z cudem  ???


Jednak moja płytka drukowana nie jest uszkodzona, bo przedzwoniłem każdą ścieżkę pod względem przerw jak i zwarć, a nawet jest w dobrym stanie jak na swoje lata i ilość ingerencji serwisowych  8).


Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.04, 16:20:33
Może być jeszcze jedna wredna usterka, pęknięty rezystor.
Czasami tego nie widać, bo pęka pod lakierem, przy jednym z wyprowadzeń.
To jest bardzo ciężkie do wychwycenia.

Jeśli płyta nosi ślady wielokrotnego serwisowania, to znaczy,że albo sobie z nią nie poradzono, albo jest tak awaryjna.
Czasami po prostu nie ma sensu ścigać się z taką usterką, gdyż może się okazać, że przykrywa ona kolejną.
Ale, w każdym bądź razie, życzę sukcesu w jej diagnozie i naprawie.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2019.01.04, 22:34:41
Ja kupilem ta  folie klawiatury tyle ze lezy obok QL. Chwilowo brak czasu na wymiane i dalsze testy.
A po drodze wpadl mi jeszcze zx +3 i tez lezy  o czeka.

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.04, 22:41:28
Może być jeszcze jedna wredna usterka, pęknięty rezystor.
Czasami tego nie widać, bo pęka pod lakierem, przy jednym z wyprowadzeń.
To jest bardzo ciężkie do wychwycenia.

Jeśli płyta nosi ślady wielokrotnego serwisowania, to znaczy,że albo sobie z nią nie poradzono, albo jest tak awaryjna.
Czasami po prostu nie ma sensu ścigać się z taką usterką, gdyż może się okazać, że przykrywa ona kolejną.
Ale, w każdym bądź razie, życzę sukcesu w jej diagnozie i naprawie.

Dobry pomysł...
Z rezystorami sprawdzę, bo nie wąchałem jeszcze tego.

Im trudniejszy przypadek tym większa satysfakcja :D

BTW
Mam taką "kanapkę" FastRam 2MB do Comodore CDTV i przez kilka lat psuła się co kilka miesięcy i robiła się w nim przerwa na metalizacji losowego otworu.
Co połatałem to za chwilę wychodził problem w innym miejscu. Przelutowywanie nie pomagało na długo, bo to zwykle wypadalo pod pamieciami SIP gdzie nie było dostępu od góry. w końcu mam już pokrosowane większość magistrali pod pamięciami :D 
Kartę jeszcze trzymam bo dostarcza mi odrobiny emocji co jakiś czas  8)

Ja kupilem ta  folie klawiatury tyle ze lezy obok QL. Chwilowo brak czasu na wymiane i dalsze testy.
A po drodze wpadl mi jeszcze zx +3 i tez lezy  o czeka.

+3 to jest to czego mi jeszcze do szczęścia brakuje i nie pozwolił bym mu czekać :D
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.05, 14:55:03
Skoro watek sie tak rozkrecil, to tez dorzuce swoje trzy grosze.

Wczoraj wieczorem wygrzebalem wszystkie trzy QLe, ktore posiadam. Dwa w pudelkach i jeden bez.
Te w pudelkach udalo mi sie nabyc w miare tanio mniej wiecej w styczniu dwa lata temu, gdy nagle byl ich poswiateczny wysyp i byly w miare tanie. Trzeciego nabylem na pchlim targu za marne grosze, bo byl bez niczego i sprzedawany przez grupe lokalnych pijakow, ktorzy wyprzedawali czyjs garaz i nie mieli pojecia co to jest.

Ten z marketu i jeden w pudelku dzialaja bez problemu. Lykaja kasetke i wgrywaja Soft bez najmniejszego zaciecia. Klawiatury tez dzialaja, wiec jak dla mnie przestaly byc interesujace. Ten trzeci (drugi z pudelka) faktycznie kupilem jako zepsuty ale kupujac go w pudelku pomyslalem, ze moze bezpiecznik czy cus... a wezme... I tak okazalo sie ze...

Wyczytalem w Service manual, ze ogolnie system przy uruchomieniu robi test pamieci w nastepujacy sposob:

1. Ustawia ekran jako caly bialy na wyjsciu i zaczyna wypelniac pamiec losowymi rzekomo wartosciami.
2. Ustawia ekran jako caly zielony i czyta powyzsze wartosci spowrotem
3. jesli wszytko powyzej poszlo ok, to wtedy przychodzi pelna inicjalizacja i ladowany jest slynny ekran "F1 Monitor, F2 TV" etc.

Jesli ekran jest caly bialy, to system nie ma dostepu do pamieci RAM w ogole.
Jesli ekran jest zielony, to system ma problem z odczytaniem pamieci RAM
Jesli ekran ma smieci - no coz innego... Tylko RAM.

Pierwszy symptom po wlaczeniu tego QLa to kompletenie bialy ekran.

Najpierw, korzystajac z drugiego, profilaktycznie poprzekladalem wszystkie uklady w podstawkach i regulator napiecia zeby zobaczyc co sie stanie. Uklady w podstawkach, czyli Procesor, ULA1, ULA2, Procesor2, ROM1, ROM2, MC1377P. Po tej wymianie ten z bialym ekranem mial nadal bialy ekran a ten drugi odpalil bez problemu. Obie Plyty sa ISSUE 6.

No Coz w takim razie wracamy do schematu.
Skoro problem jest z dostepem do pamieci to wymienilem IC19, IC20 i IC21, czyli dwa 74257 i jeden 74245.
Teraz efekt jest taki jak na trzecim obrazku i mysle, ze powod takiego zchowania jest praktycznie jednoznaczny.

Dzisiaj wymienie RAM i zobaczymy co dalej...

Pozdr.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.05, 15:00:33
Sprawdź może jeszcze, czy któraś z kostek RAM-u się nie grzeje.
W moim miałem uszkodzony RAM i dwie kostki się grzały.
Obraz był podobny.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.05, 15:08:36
Sprawdź może jeszcze, czy któraś z kostek RAM-u się nie grzeje.
W moim miałem uszkodzony RAM i dwie kostki się grzały.
Obraz był podobny.

Wszystkie kostki tak wymacalem, ze ze dwie na pewno dostaly orgazmu :) Nie macalem ich termometrem, bo takiego nie posiadam.
W/g palca nic sie nie grzeje oprocz 7805, 75188 i GAL obok niego, co jest normalne i grzeje sie tak samo jak w tym co dziala.

Pozdr.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.05, 15:17:12
No to powodzenia w wylutowywaniu :)
16 kości po 16 nóżek każda.
Mam nadzieję, że Masz rozlutownicę.

Najczęściej pamięć RAM w QL-u uszkadza się przy niezbyt pewnym połączeniu różnych interface, wtykanych w gniazdo.
Np. kiedy naprawiałem QL-a jednego kolegi z forum, jeden pin w w/w gnieździe. był wygięty i robił zwarcie z drugim.
Tam też poleciały pamięci i 74LS245.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.05, 15:18:48
No to powodzenia w wylutowywaniu :)
16 kości po 16 nóżek każda.
Mam nadzieję, że Masz rozlutownicę.

Tania i Chinska ale mam :)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.05, 20:38:18
Z doświadczenia z moim QL mogę powiedzieć, ze bardzo krytycznym elementem jest 74ls245, bo co dziwne zaobserwowałem mając prawie wszystkie układy scalone już w podstawkach i bawiąc się podmianą elementów, to fakt, że ten 245 choć też w technologii LS nie działa poprawnie w przypadku jednych producentów a w przypadku innych jest OK.
Wniosek taki że jest to krytyczny element i nawet drobne różnice wykonania każdego producenta maja istotne znaczenie.
Z tego co pamiętam to Motorolla nie chciała wcale działać i jeszcze jakieś inne, tylko Texas Instruments działał poprawnie może inne też ale nie przypomnę już tego sobie.
Z układami wykonanymi w innych technologiach też były problemy z tego co pamiętam.
Ot taka ciekawostka elektrotechniczna :D

@sajmosia
Wstaw sobie EPROM z systemem MINERVA (trzeba podnieść jedną nogę EPROMu i podlutować jeden kabelek) tam jest od razu info co do uszkodzenia RAMU i mając stosowny program wpisując adres z MINERVAy można wyliczyć właściwą kość do wymiany.
zobacz tutaj http://www.nightfallcrew.com/12/06/2014/sinclair-ql-repair/
i jeszcze tutaj http://www.nightfallcrew.com/07/05/2015/sinclair-ql-with-minerva-rom-faulty-ram-decoder-v0-1/



Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.05, 22:17:26
Hejka,

@Damik EEprom Minerva tak, kiedys na pewno, czytalem juz o tym i wiem, ze sie przyda.  Mozna tez wlozyc kilka roznych ROMow w jeden eeprom np 080 i przelaczac gornymi liniami adresowymi, do czego tez ktos wypuscil modul :)

Wyjalem pamieci i wlozylem nowe juz na podstawkach. W sumie to teraz nie do konca wiem, czy aby na pewno do byly walniete pamieci, bo ta plyta jest po prostu pocieta. Zoltym kolorem zanaczylem jedno z tych ciec. Jakis gosc ewidentnie probowal naprawic ta plyte mlotkiem i przecinakiem. W Sumie gdybym nie wyjal pamieci, to bym tego nie zauwazyl i nie zaczal od razu szukac reszty.

Po wymianie RAMu i naprawieniu (uzupelnieniu) kilku brakujacych polaczen efekt jest taki, ze komp wystartowal z tym, ze jeszcze ewidentnie brakuje koloru zielonego.

Na dzisiaj juz dosc, jutro go dokoncze, bo w pobliskiej knajpie dzis jest muzyka na zywo, gdzie trzej old-boje graja hity typu "money for nothing", a jak posel Kukiz kiedys spiewal: "spiew angielski i gitara to kobiety strasznie jara" :)

Milego wieczorka :)

Pozdr.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.05, 22:21:35
Dorzuce jeszcze trzy fotki.

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.05, 22:46:38
To jak żyje, to sukces :)
Z tymi kolorami, to Sprawdź gniazdo, bywa że zaśniedzieje.
Choć po tych "przecinakowych" przejściach, to kto wie, czy jeszcze gdzieś jakaś ścieżka nie jest "ciachnięta".
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.05, 22:56:47
@sajmosia
Widzę że też masz już prawie wszystko w podstawkach ;) może poza 74LS03 jeśli dobrze pamiętam...
Udało Ci się to chyba ładniej wylutować niż mnie, u mnie trochę więcej soldermaski odeszło ;)
Co do koloru zielonego, to oby nie była to uwalona ULA na tym pinie, bo te lubiły padać od włączania monitorów w czasie pracy systemu.
W wersji niemieckiej czy amerykańskiej były chyba nalutowane już na ULA diody mające zabezpieczać to przed uwaleniem, bo to prosto idzie na gniazdo monitora.
Ja bym je przylutował od dołu PCB by nie rzeźbić na ULA, tylko muszę dokładniej wypatrzyć polaryzację z jaką są zalutowane (foty są słabej jakości) ... tzn czy to zwykłe np. 2N4148 czy odwrotnie zenerki np 3.3V lub 4.7V ;)

Moja Płyta wygląda tak :
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.06, 00:44:06
Prawdopodobnie płyta Ci "głupieje", bo są wstawione pamięci o różnym czasie dostępu i różnych producentów.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.06, 00:50:46
Prawdopodobnie płyta Ci "głupieje", bo są wstawione pamięci o różnym czasie dostępu i różnych producentów.

To akurat przypadek, ale tak też działało poprawnie po nagrzaniu (po prostu tamtych pamięci potrzebowałem do innych projektów) ważne że są kompletami w bankach ;), jak wcześniej pisałem testowałem już kilka zestawów pamięci bez poprawy tego problemu. ::)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.06, 03:42:53
@sajmosia
Widzę że też masz już prawie wszystko w podstawkach ;)

Silla rzeczy, kiedy cos wymieniam to zazwyczaj wstawiam podstawke. Podstawki sa za tanie i mam ich za duzo, zeby zostawic sobie mozliwosc potrzeby babrania sie z odsysaczem jeszcze raz, gdy nie trzeba :)

Udało Ci się to chyba ładniej wylutować niż mnie, u mnie trochę więcej soldermaski odeszło ;)

Moge to odebrac tylko jako komplement :)

Co do koloru zielonego, to oby nie była to uwalona ULA na tym pinie, bo te lubiły padać od włączania monitorów w czasie pracy systemu.
W wersji niemieckiej czy amerykańskiej były chyba nalutowane już na ULA diody mające zabezpieczać to przed uwaleniem, bo to prosto idzie na gniazdo monitora.

Tutaj wyjscie RGB idzie, a wlasciwie nie dochodzi do gniazda, prosto z Ukladu, jutro dorobie kolejna sciezke w taki sam sposob jak dorobilem pozostale brakujace. Polutowalem kawalki zwyklego izolowanego plastikiem przewodu w taki sposob, ze proces jest odwracalny. Przewodu uzylem takiego, jaki akurat mialem pod reka, bo nie wiem gdzie jest kynar, bo mam za duzo gratow.

Uklad ULA sprawdzilem wczesniej i jest ok, ale nawet gdyby nie byl to mam dostep do kilku setek nowych, czekajacych na swoja kolej.

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jackfinch w 2019.01.06, 04:22:38
Jak na robotę po powrocie z pobliskiej knajpy to wygląda całkiem nieźle. No chyba że było tylko słuchanie muzy i bez alkoholowo.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.06, 05:20:44
Tak to mniej wiecej wyglada:

https://www.youtube.com/watch?v=9T18Qvx2JNk

Pub sie nazywa The Three Wishes. Jesli potrafisz na czyms grac i masz przy sobie instrument, to nie ma problemu, zebys dolaczyl(a) lub kogos przez chwile wymienil(a) :) Moja corka kiedys na chwile weszla za perkusiste, gdy musial isc siku :)



Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.06, 12:09:03
No fajna improwizacja solo :)
Nawet "młynki" kręcił na gryfie.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.06, 12:59:23
No fajna improwizacja solo :)
Nawet "młynki" kręcił na gryfie.

Oni tam kreca wiecij niz mlynki :) gdy kawalek wpadnie publice w ucho, to wyciagaja go na 15 minut i kazdy ma swoje "cztery takty" do pokrecenia :)

Ps. Nie chce robic offtopa, ale powoli czas konczyc tego QLa :)

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.06, 13:51:13

@sajmosia

Uklad ULA sprawdzilem wczesniej i jest ok, ale nawet gdyby nie byl to mam dostep do kilku setek nowych, czekajacych na swoja kolej.

Wow , a w jakich cenach są dostępne, ja przed świętami za ULA dałem prawie 100PLN i czekam właśnie na dostawę z UK.
Dla mnie to znacząca suma jak za coś dość awaryjnego i raczej bym się przejął gdybym miał kupić kolejny raz ;)
Jeśli miałbyś w dobrej cenie to może bym odkupił jakieś ULA na zapas :D

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.06, 18:12:36
Wow , a w jakich cenach są dostępne, ja przed świętami za ULA dałem prawie 100PLN i czekam właśnie na dostawę z UK.
Dla mnie to znacząca suma jak za coś dość awaryjnego i raczej bym się przejął gdybym miał kupić kolejny raz ;)
Jeśli miałbyś w dobrej cenie to może bym odkupił jakieś ULA na zapas :D

Nie sa dostepne na sprzedaz, przynajmniej jeszcze nie. Musze dokladnie okreslic ich status, wtedy bede mogl cos wiecej powiedziec.
Juz ktos wczesniej pytal i mam to na uwadze. Gdy stana sie dostepne to dam znac.

Trzeci QL juz tez dziala. Brak zielonego to byla po prostu kolejna przecieta sciezka. Dwa z trzech QLi potrzebuja nowych membran do klawiatury, bo te sa strasznie suche i sie lamia przy nawet drobnym zgieciu, poza tym wszystko gra i buczy.

Teraz wracaja do budy (pudelka) i z buda do szafy albo na strych i pewnie juz do nich nie wroce, bo skoro dzialaja, to przestaly byc interesujace :)

Moze ktos by chial sie jednym albo dwoma zaopiekowac ? One wciaz otrzebuja troche opieki i milosci. Te sciezki, ktore na szybko polutowalem na pewno mozna zrobic ladniej np kynarem niz pierwszym z brzegu kablem.

Nie interresuja mnie pieniedze. Chetnie zamienilbym jednego lub dwa QLe na cos ciekawego.

Pozdro.

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.06, 18:41:11
To choć w przybliżeniu określ to "coś ciekawego" :)
Mam kolegę poszukującego właśnie jakiegoś QL-a, więc mógłbym go zapytać, co ma ew. na wymianę.
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.06, 18:53:14
Ja byłbym chętny przytulić jednego QL do mej włochatej piersi :D
Zapewniam dobrą opiekę, dostęp do zasilania co jakiś czas i zakwaterowanie w komfortowych warunkach ;)

Proszę tylko zdefiniować co byłoby atrakcyjne dla kolegi na wymianę, mam trochę zabawek w moim archeo  8)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: jack_świdnik w 2019.01.06, 20:29:34
Chetnie sie zamienie tylko co tam ciekawego ma byc?
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.07, 10:21:56
Mam sporo gratow ale brakuje mi np Amiga CDTV albo Amiga CD32.
Z Commodore mam wszystko oprocz C65 i KIM1 :) 
Atari mnie nie za bardzo interesuje bo tez wiekszosc mam, w sumie brakuje mi tylko TT i Falcona.
Amstradow mam za duzo i tez sie bede pozbywal.
Acorn/BBC tez mam prawie wszystko a to czego nie mam i tak nie nadaje sie do uzytku w domu.
Moze cos polskiego. Elwro junior mam dwa ale Np Bosman z Terminalem moglby byc ciekawy. nie musi dzialac :)

Pozdr.


Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.01.07, 10:43:42
Mam TT-kę do naprawy :)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.07, 10:49:57
Mam TT-kę do naprawy :)

A ja mam dysk i szybka pamiec do TT :)
Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.07, 11:08:49
Jeśli chodzi o Amigę CD32 to mam sprawną , tylko bez pada, zasilacza i tylnej zaślepki na port expansion, jednak z nowym laserem.

Do Acorn'a mam tablet graficzny Grafpad 2 w dobrym stanie i w oryginalnym opakowaniu.

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.01.07, 11:19:33
Jeśli chodzi o Amigę CD32 to mam sprawną , tylko bez pada, zasilacza i tylnej zaślepki na port expansion, jednak z nowym laserem.

Do Acorn'a mam tablet graficzny Grafpad 2 w dobrym stanie i w oryginalnym opakowaniu.

Jesli nie ma zaslepki, to czy masz jakiegos SXa do tego czy cos podobnego ?

Mam gdzies Grafpada :)

Tytuł: Odp: Sinclair QL mam i ja
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.01.07, 11:39:51
Tak to po prostu kupiłem już bez zaślepki, zresztą do żadnego CD32 nie mam zaślepek a mam w tej chwili 2 szt z tym że jedną  chcę sobie zostawić.
SX1 mam jedną sztukę trochę już poprzerabianą i przemalowaną bo kupiłem ją kiedyś w stanie agonalnym (ze zrytą i przydeptaną obudową), ale nie jest na handelek puki co ;)

Większość tych maszyn jest bez zaślepek z tego co widziałem na aukcjach, miałem też kiedyś kilka innych Amig CD32 i żadna jej nie posiadała.
Z tego co słyszałem to niektóre już tak miały od nowości ale nie wiem czy to prawda czy po prostu się nagminnie gubiły  ::)