Wszystko zależy, czy sam klon ZX-a ma być retro, czy nie.
Złożyć to nie wszystko, jeszcze trzeba uruchomić, a z tym już jest różnie.
Najłatwiejszy w uruchomieniu wg. mnie, był Harlequin 48k.
Wersje HQ 128k wymagały czasami doboru TTL-i, ze względu na ich jakość i parametry.
Niestety, układy ostatnio produkowane nie trzymają założeń not katalogowych.
Po prostu, kuleje kontrola jakości, albo jej nie ma.
Stare zapasy już się kończą, co widać na przykładzie AY-3-8912 i WD1772, gdzie ceny na te podzespoły są dosyć wysokie w stosunku, do cen kiedyś.