forum speccy.pl
ZX Spectrum => HARDWARE => NAPRAWY => Wątek zaczęty przez: wieczor w 2014.05.30, 03:18:29
-
Wyciągnięty od kogoś z szafy i pierwszy raz włączony - nie ma gwarancji że działał przedtem. Magnetofon działa. A ekran prezentuje coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=l6kasn6o4fw
Ogólnie migocze sobie stabilnie. Te momenty zaburzenia, to chwila kiedy naciskałem reset. Często przy resecie ekran jest po prostu biały, albo robi się po chwili. Co może być walnięte?
PS. Acha, zasilacz od 48 ale oryginalny (z gumiakiem działa)
-
Na początek podłączyłbym właściwy zasilacz.
Ten od 48K jest za słaby, żeby mieć pewność, że to nie z jego powodu.
A taki efekt może dać kilka uszkodzeń, więc należy zacząć o wyeliminowania najbardziej oczywistych powodów.
-
Właściwy czyli jaki? Ten ma wydajność 1.4A , oryginalny ma 2. Ma to znaczenie zapewne ze względu na magnetofon, ale raczej nie powinno mieć wpływu na sam komputer. No mogę poszukać czegoś i spróbować, ale wiem, że ludzie odpalali na Timexowych bez problemu, a te są jeszcze słabsze.
-
Ja podłączam zasilacz od "gumiaka" do "szaraka" i działa bez problemów. To nie zasilacz.
-
Jeśli zasilacz na pewno jest OK, to to nie jest dobra wiadomość.
Objawy pasują do (usterki w kolejności od najmniej kosztownej):
- ROM
- procesor
- RAM
- ULA
Z samego wideo więcej nie wykombinuję.
-
Jak zwykle walniety RAM i/lub CPU, a moze i wiecej. Jak masz innego ZXa, to sprawdz uklady z podstawek ->Z80, CPU, ROM. To duzo daje, bo mowi o skali zniszczen.
Ogolnie wez multimetr i pomierz na poczatek sekcje napiecia +5V, +12, choc tu chyba beda ok.
-
Ok, dzieki za sugestie. Z potencjalnych źródeł awarii zdaję sobie sprawę, miałem jedynie nadzieję że sam wygląd czy kolory w tym czymś mogą coś zasugerować :) No ale nic. Ze sprawnych spectrumów mam tego właśnie gumiaka, tylko nie pamiętam czy on na podstawkach, bo jak nie to bieda :)
-
Tylko przypadkiem nie zamieniaj ROM i ULA. Te z gumiaka nie nadają się do +2.
-
A sprawdzałeś czy masz dobre napięcie 5v po stabilizatorze i 12v z przetwornicy :o
-
Identyczne objawy mialem jak podlaczylem zasilacz za slaby do swojego +2B, chyba na 5V mial za malo A w stosunku do oryginalu. Sprobuj jeszcze prawidlowy zasilacz dla swietego spokoju.
-
Dopiero dzisiaj go rozkręciłem. Tu i ówdzie jest na płycie biały nalot, jakby się komuś coś wylało, ale innych śladów takich akcji nie ma, więc uznam że to zestalony kurz. Ale mam głupie pytanie - czy BRAK (nie awaria) części kostek pamięci da podobny objaw? ;)
Ktoś tu wyraźnie wjeżdżał lutownicą i nie ma 7 kości: IC26 - IC32 :D Oj coś czuję że trochę się z nim pobawię ;)
Edit: przetwornica wygląda na sprawną - znalazłem +12V, -12V i -5V tam gdzie trzeba.
Kostki pamięci zimne, procesor grzeje się ładnie, po jego wyjęciu jest tylko biały ekran z różową ramką. Zasilacz od gumiaka daje dobre 10V. Spróbuje oczywiście mocniejszego, ale może najpierw mu zainstaluję te brakujące pamięci, co? :)
-
No to jakby to powiedzieć ... bez RAM-u nie ruszy :)
-
o, objawy są takie jak w moim timexie, ale u mnie to też nie wiadomo, ostatecznie wywnioskowałem że ULA
i płyta na razie leży
-
Zasilacz od gumiaka wystarczy spokojnie (choć lepiej mu zmienić diody na mocniejsze lub mostek 5A). Włączanie od razu nie jest najlepszym pomysłem - spotkałem się nawet z ... małymi gwoździami w jednym z urządzeń... Lepiej najpierw ostrożnie rozebrać, wyczyścić i sprawdzić czy jest wszystko na miejscu. Walka z lutownicą wcześniej przez kogoś może oznaczać zwarcia, zwłaszcza jak tylko wylutowywał. Kiedyś naprawiałem OTV zaczęty wcześniej przez "domorosłego", który przynajmniej na kartce napisał gdzie grzebał ;)
-
Szary +2 przy 9 voltach zasilania bierze 800 mA, z divide plus, 1,1 ampera, z divide plus i masakratorem 1,3 Ampera.
-
No to jakby to powiedzieć ... bez RAM-u nie ruszy :)
No całkiem bez ramu nie :) Problem polega na tym że połowa + jedna kostka jest, nie wiem czy w takiej sytuacji tak to powinno wyglądać. Mam możliwość kupić takich całe 25 dość tanio to mogę sprawdzić. Ale jak to ULA to chyba dupa :(
-
W tym przypadku brakuje akurat tej bardziej potrzebnej połowy.
-
Epilog: po włożeniu brakujących siedmiu kostek Spetrum ożył! Kolejny +2 uratowany ze szpon amatorów. To co ten koleś zrobił lutownicą woła o pomstę do nieba, powinien mieć nią wypalone na czole ostrzeżenie, żeby mu nie dawać tego narzędzia... Na szczęście ucierpiał tylko laminat, ścieżki i metalizacja cudem okazały się nietknięte, no i udało mu się złamać jeden z kondensatorów.... Te czarne plamy to laminat spalony aż do włókien, wylazły na zewnątrz, te jaśniejsze zielone to prawdopodobnie rozwarstwienie także z powodu temperatury... Chyba robił to palnikiem. Zdjęcie jest po wstępnym oczyszczeniu całe było w roztopionym lakierze i laminacie :)
W każdym razie jakby ktoś potrzebował, to zostało mi 18 kostek KM4164B-15. Gość sprzedawał po 3 euro, ja dostałem za 2 bo wziąłem całą tubkę (nówki) a zużyłem raptem 7.
-
Chryste kostka ramu za 3 ojro :o :o :o :o :o :o
ja mam w domu chyba ze 30 sztuk jak nie więcej, które kupiłem po 50 gr za sztukę ,wszystkie z jednej parafii.
Chyba to na ebay wywalę to będę bogaty. 8)
-
Drogo wyszedł Ci ten ram ale spectruś uratowany i tylko to się liczy. Gratulacje 8)
-
No drogo, ale tu na wsi to nic nie idzie normalnie dostać - Irlandia to nie UK. Musiałbym na ebayu a tam wcale nie taniej, albo gdzieś wysyłkowo, ale pewnie też jakąś hurtową ilość no i plus wysyłka, więc jakby się nie obrócił to dupa z tyłu. Tu lokalnie znalazł się gość co po 3 na sztuki sprzedaje, ale ja nie byłem pewien czy tylko brakujące do włożenia więc wziąłem całą rurkę, 25 sztuk , wtedy po dwa :) Przy okazji okazał się spectrumowcem i udzielił paru rad co dalej sprawdzać jakby RAM nie pomógł, a samego spectruma dostałem za 20 euro ;) Płyta zaniedbana, trzeba trochę poczyścić ale obudowa jak nowa :)
-
Widac po plycie ze to kolejny ktory naogladal sie na Youtube jak naprawiac opalarka do farby. Ciekawe po co ja wladowalem prawie 10 tys euro w warsztat skoro opalare tez zreszta mam.
-
Kiedyś wylutowywałem układy nad ... kuchenką - mimo płytki na złom to wyglądała lepiej po akcji niż ta wyżej...
-
Widac po plycie ze to kolejny ktory naogladal sie na Youtube jak naprawiac opalarka do farby. Ciekawe po co ja wladowalem prawie 10 tys euro w warsztat skoro opalare tez zreszta mam.
Wystarczy zwykła pistoletowa "wylutownica" (mam na myśli urządzenie przypominające stację lutowniczą). Za swoją dałem <400zł. Wylutowywanie DIP-ów od tamtej pory to bajka w porównaniu z plastikowymi odsysaczami.
-
Ważne że kolejny ZX uratowany. wieczór muzykuje, więc istnieje niezerowa szansa że jakąś nutę zapoda na AY ;)
-
Niezerowa :) Teraz sobie demka różne odpalam, coby zobaczyć, co tu się dzieje i jestem pod wrażeniem :)
-
W niektórych sklepach internetowych można jeszcze kupić nowe 4164, z reguły po 3,50-4 złote za sztukę. Nawet z wysyłką wyszłoby sporo taniej.
-
No, ale dłużej :) W sumie patrzyłem tylko po ebayu, stąd taka decyzja - przepłaciłem, trudno ;)
-
Witam.
Na aukcji kupiłem 128 +2 Issue3 dokładnie z takim objawem.
Opis aukcji:
Sprzedaję uszkodzony ZX Spectrum +2.
Na płycie głównej jest wymieniony TR9 na ZXT653. Niestety napięcie ze stabilizatora to 7V zamiast 5V i komputer się nie uruchamia (czarny ekran), również po podpięciu sprawnego stabilizatora. Układy na podstawkach (procesor, ROM i ULA) są sprawdzone w innym komputerze i są sprawne. Sprzedaję z uszkodzonym stabilizatorem. Dalej nie naprawiany.
Walnięty okazał się 7805, który podłączony bezpośrednio pod zasilacz przebijał napięcie zasilania testowe 12V.
Niestety jak opisane wyżej z takim uszkodzeniem był włączony 128+2 i pokazywał jak pisze autor 7V.
7805 został wymieniony na sprawny i efekt dokładnie jak na filmie z pierwszego postu:
https://www.youtube.com/watch?v=l6kasn6o4fw (https://www.youtube.com/watch?v=l6kasn6o4fw)
Co w takim przypadku mogło uszkodzić się jeszcze oprócz ramu?
Niektóre kości ramu parzą.
Na próbę 1 sztukę, która parzył najmocniej wylutowałem, Spectrum pozostał z tym samym objawem.
Podstawiłem DiagnosticROM v 1.27 i pokazuje cały dolny ram na czerwono (BANK 0 i 1)
Diagnoza przechodzi na górny ram (magenta na borderze) i pokazuje na zielono pozostałe banki.
Czy muszę wyciągnąć całą dolną pamięć?
Jeżeli tak to czy montować podstawki pod ram?
Proszę o pomoc w tej sprawie.
-
Trzeba cały uszkodzony RAM wymienić. Wystarczy jedna uszkodzona kostka i całość nie ruszy.
Jeśli kości RAM się grzeją, to znaczy, że robią zwarcie. Zwarcie znów przeciąży stabilizator i za chwilę spalisz kolejny.
Oczywiście, że jak już wymieniać pamięci, to zamontować podstawki. Następnym razem, gdy zdarzy się wypadek będzie łatwiej.
-
Tak jak pear napisał: sprawny RAM nie ma prawa się grzać - procesor owszem. Objaw masz podobny, przyczyny trochę też - u Ciebie RAM jest uszkodzony, u mnie go nie było :)
-
Właśnie skończyły się ostatnie testy.
Po wymianie wszystkich kostek ramu na nowe komputerek działa poprawnie.
Dziękuję i pozdrawiam.