forum speccy.pl
ZX Spectrum => EMULATORY => Wątek zaczęty przez: steev w 2015.04.23, 15:25:31
-
Ciekawostka taka.
Gość wziął kostkę PSoC i wklepał w nią sprzętowy odpowiednik AY.
W ten sposób dostał AYgreka doklejonego do ARMa (Cortex-M3) na którym puszczał sobie muzyczki z ST:)
Szczegóły tutaj... (http://www.cs.rit.edu/~sch7373/deliverables/Final/PSoC%20Final%20Project%20Example.pdf)
-
Czegoś tu nie rozumiem. Autor pisze, że w YM są 32 stopnie głośności (5 bitów) zamiast 4 bitów w AY. Dalej podaje tabelę rejestrów (R8, R9, RA), która niczym nie różni się od tej w AY. Bity 0-4 to 15 poziomów głośności, a bit 5 włącza generator obwiedni.
AYEmulator (i emulatory ZX) mają możliwość przełączania tych dwóch chipów w biegu. Gdyby było tak, jak pisze na początku, to muzyka dla AY przez YM grałaby o połowę ciszej i byśmy nie słyszeli sfuzzowanych basów, miękkich trójkątów i podobnych brzmień, tylko czyste prostokątne beep 50/50.
Ja słyszę, że po przełączeniu z AY na YM, głośność opada szybciej. Czyli jednak jest różnica w poszczególnych poziomach głośności. Za tym idzie inna barwa trójkąta i piły, które składają się z głośności.
-
Porównując datasheety :
W trybie 'fixed' (M=0) oba scalaki pracują identycznie (16 poziomów na wyjściu)
W trybie 'variable' (M=1) jest już różnica. Evenlope generator w YM ma wyjście pięciobitowe, w AY jedynie cztero.