forum speccy.pl
Komputery z Z80 => TIMEX => Wątek zaczęty przez: batszaman w 2015.10.07, 19:48:48
-
Witam,
dostałem od kumpla Timexa jednak bez zasilacza:( Kumpel nie wie czy jest sprawny bo sprzęt został znaleziony w piwnicy. Czy zasilacz od ZX Spectrum 48 (gumiak) będzie pasował? Nie chcę podłączać bo zbytnio się nie znam i nie chcę by coś się zjarało.
-
Ale jaki to Timex?
Bodaj tylko TC2048 "pójdzie" na zasilaczu od gumiaka.
-
Kolega napisał w tytule 2048, więc z pewnością chodzi o TC2048 (o ile wiem nie ma innego 2048).
Dwa modele Timex idzie podłączyć na zasilaczu od gumiaka: TC2048 i TC2068.
Będzie pasował, jednak najpierw ja bym otworzył i sprawdził czy nie warto go przeczyścić nim w ciemno podłączać, skoro wyciągnięty z piwnicy.
A jeżeli pomogłem to liczę na "+", na tyle "-" co mam to każdy "+" się liczy;)
-
Dzięki za pomoc:) Jutro podłącze zasilacz od gumiaka, może będzie sprawny komp:) Póki co widzę, że brak diody power więc ktoś już majstrował:( Gdyby nie chodził to nie wiecie czy jest ktoś w Trójmieście kto bawi się w naprawę tego typu sprzętów?
-
Dioda power lubi się zagiąć przy nieumiejętnym zamykaniu obudowy. Co do zasilacza to ten od gumiaka będzie lepszy. Timexy te z Baltony i CSH miały zasilacze dające po 12V i więcej pod obciążeniem.
-
Nie wiem jak w Trójmieście, ale tutaj znajdziesz osoby serwisujące, zajmujące się naprawami komputerów.
Ja polecam Pear (sam oddałem swoje do naprawy), zwłaszcza jak masz pojechać 30km przez trójmiasto w godzinę szczytu, to taniej wyjdzie wysyłka do kolegi z forum.
Co do samego Timex. Otwórz go, ale uważaj na taśmę od klawiatury byś nie uszkodził i w miarę możliwości go przeczyść.
-
Rozebrałem i przeczyściłem. W środku to normalnie był istny mikroświat taki syf. Dioda jest wylutowana a w tym miejscu ktoś mocno musiał działać bo aż lutownicą przypalił jakiś opornik przy tej diodzie (od razu przy diodzie). Taśma w porównaniu z gumiakiem to bajka, tam to trzeba uważać:) Jutro podłącze i napisze czy żyje:) Do kolekcji by się przydał sprawny Timex:)
-
OK, a w razie problemów z Timex'em napisz do kolegi Pear.
Powodzenia
-
Kiedyś FDD3000 naprawiał mi Jarek Adamski - miałem farta, że był w Gdańsku i "od ręki" naprawił (spalona pamięć). Nie chce mu zawracać głowy bo wiem, że człowiek jest mocno zalatany. Mam nadzieje, że sprzęt będzie działał i obejdzie się bez naprawiania:)
-
Nikt o tym nie wspomniał, ale zdaje się, że zasilacz Timexa ma odwrotną polaryzację niż ten od Spectrum...
-
Nie ma
-
Nikt o tym nie wspomniał, ale zdaje się, że zasilacz Timexa ma odwrotną polaryzację niż ten od Spectrum...
Od Timexa 1000/1500 pewnie ma odwrotnie.
TC2048 ma zasilacz całkowicie kompatybilny z gumiakiem.
Zasilacze od Timexów (chyba) 2086 miały zasilacz identyczny jak 2048 (taka sama obudowa), ale dawały napięcie 15V. W ten sposób usmażyłem 3 Timexy ;)
-
Właśnie podłączyłem Timexa i coś jest nie tak. Na wyjściu TV nie ma obrazu ale to raczej wina modulatora, który jest strasznie pordzewiały. Do środka nie zaglądałem jeszcze. Gdy podłącze pod monitor obraz jest taki jak na załączonych zdjęciach. Czym dłużej komp chodzi to ekran się zmienia a po dłuższej chwili robi się czarno na ekranie.
-
Tak jak pisałem wcześniej odezwij się do kolegi Pear.
-
Chyba się EPROM-owi zapomniało. Trzeba zaprogramować od nowa.
Wyciągałeś EPROM-a z podstawki ?. Może trzeba przeczyścić nogi w EPROM-ie ?.
Jeśli modulator jest zardzewiały, sprawdź dobrze druk, czy nie ma jakichś innych ognisk korozji.
-
Za tydzień jest RetroKomp może tam będzie jakiś magik i coś poradzi. Jak coś będę walczył na forum:)
-
Sporo roboty z tym zaprogramowaniem? Oczywiście sam tego nie zrobię;)
-
Właśnie podłączyłem Timexa i coś jest nie tak. Na wyjściu TV nie ma obrazu ale to raczej wina modulatora, który jest strasznie pordzewiały. Do środka nie zaglądałem jeszcze. Gdy podłącze pod monitor obraz jest taki jak na załączonych zdjęciach. Czym dłużej komp chodzi to ekran się zmienia a po dłuższej chwili robi się czarno na ekranie.
Prawie na pewno masz zwalony tranzystor w przetwornicy i pewnie elektrolity do wymiany.
-
Sporo roboty z tym zaprogramowaniem? Oczywiście sam tego nie zrobię;)
Jeśli nie czujesz się na siłach, popytaj na forum, kto by się podjął naprawy. Bez pewnego doświadczenia oraz zaplecza warsztatowego, lepiej się za to nie brać.
Jest wielu doświadczonych kolegów na forum, wystarczy popytać. Ew. jak Ci się nie spieszy, to mogę tego TIMEX-a przejrzeć. Niestety, musiał Byś mi go wysłać do Skarżyska-K. No ale może ktoś będzie bliżej ?.
-
Zobaczę na RetroKompie:) Sam nie chce nic robić bo jeszcze więcej szkody mogę narobić. Komp ogólnie nie jest w tragicznym stanie, ma brak jeszcze wejścia MIC ale to groszowa sprawa i sam bym wlutował. Pytanie ile naprawa by kosztowała bo może nie ma sensu się zabierać ale z drugiej strony uważam, że trzeba ratować takie sprzęty z poprzedniej epoki:)
-
Ja bym wziął tyle co za części + przesyłka.
Też traktuję to hobbystycznie a nie zarobkowo :)
-
Zrobiłem jeszcze fotkę tego opornika czy jak się to nazywa o czym wcześniej pisałem. Wygląda jakby był przypalony lutownicą, nie wiem jak on wpływa na działanie kompa. W tym miejscu była dioda od powera.
-
Jakiś kowal postanowił wylutować kondensator... Wygląda na 100-220 nF, jak odkopię schemat, to podam dokładnie.
To miejsce po diodzie LED, wygląda faktycznie koszmarnie, a opornikiem raczej nie masz się co martwić.
-
Pod EPROM-em obok procesora też jest jakiś "patent" z diodą na rezystorze.
-
Widziałem na kilku zdjęciach w necie i inne też tak maja w większości. Chyba to oryginalny patent albo w tamtych czasach sporo ludzi robiło taką przeróbkę.
-
Podejrzewam, że to układ rozładowania kondensatora na linii RESET. Ale nie mam dostępu do sprzętu, by to sprawdzić.
-
Nikt o tym nie wspomniał, ale zdaje się, że zasilacz Timexa ma odwrotną polaryzację niż ten od Spectrum...
Od Timexa 1000/1500 pewnie ma odwrotnie.
TC2048 ma zasilacz całkowicie kompatybilny z gumiakiem.
Zasilacze od Timexów (chyba) 2086 miały zasilacz identyczny jak 2048 (taka sama obudowa), ale dawały napięcie 15V. W ten sposób usmażyłem 3 Timexy ;)
Zasilacze od Timex'ów TC nadają się do ZX Spectrum (w zasadzie tylko do modeli 48K/+ ze względu na małą wydajność prądową).
Tylko zasilacz od Timex'a TS 2068 ma wyższe napięcie (15 V zamiast 9 V).
Zasilacze od wszystkich modeli ZX Spectrum (oprócz +2A/+2B i +3 oczywiście) nadają się do Timex'ów TC 2048 i TC 2068 oraz Unipolbrit 2086.
-
Pear, a czy zasilacz od Gumiaka nada się do Toastracka ?
Pozdro.
-
To tak jak z niejadalnymi grzybami - tylko raz :)
Zasilacz od ZX 48 daje ok. 1 A, ZX 128 potrzebuje co najmniej 1,5 A.
-
A może być szaraczy zasilacz? tam zdaje się ze jest 2,1A :)
-
Tak. Faktycznie rozkojarzony jesteś ;)
A przy okazji. Tytułowy Timex już działa :)
Uszkodzony był stabilizator 7805. Dawał 2,5V na wyjściu.
Po wymianie na nowy wszystko zadziałało. Hm, no prawie. Spójrzcie na klawiaturę ;)
-
Trzeba "dodrukować" naklejkę/maskę :) Były gdzieś wzory na forum. Nawet zdaje się, że to było Twoje opracowanie :)
-
Przyjrzyj się dokładniej (dolny rząd klawiszy) :D
-
Czżby odbicie w lustrze? :)
-
:) to sie ktos pobawil
-
ładna obudowa, jak by umyta w czymś?
-
Faktycznie z zewnątrz mało zniszczony, ale ciesz się, że na zdjęciu nie czuć zapachu :(
-
Pear jest wielki, dzięki za naprawę. Taaa, dobrze, że na forum nie ma opcji "zapach" bo sprzęt wali, że szok. Zastanawiam się gdzie kumpel go trzymał. Kompa musiałem wyczyścić bo wyglądał tragicznie. Ogólnie całość jest w dobrym stanie. Maskownice mam, jest w średnim stanie (załączone zdjęcie), będę musiał coś wymyślić by ja doprowadzić do ideału. A klawisze są dziełem szalonego naukowca czyli moim. Po wyczyszczeniu przed wysyłką do peara złożyłem na szybkiego i nawet nie zauważyłem tego chochlika. Dobrze, że nie dostałeś go przed wyczyszczeniem bo byś musiał w masce go robić taki zapaszek miał, teraz jest troszkę lepiej:) Ale za przysłowiowe piwo brałem kompa mimo, że zapach jak od jakiegoś żula śmietnikowego:)
-
Wzór maskownicy znajdziesz w archiwum http://speccy.pl/archive/prod.php?id=249 (http://speccy.pl/archive/prod.php?id=249)
-
Tylko trzeba pomyśleć nad materiałem na maskownice i firmę, która zrobi nadruk. Może sitodruk by dał radę na maskownice z tworzywa. Jest inna jeszcze opcja, nadruk na papier samoprzylepny. Opcja tania ale mało trwała i średnio wygląda. Może coś w marketach budowlanych by się znalazło na maskownicę.
-
Sitodruk wyjdzie bardzo drogo i jeden egz praktycznie nieopłacalne. Dodatkowo sitodruk jest mało odporny na ścieranie.
Jestem w trakcie projektu białej maskownicy dla ZX Spectrum i najlepszą metodą jest druk UV.
W mojej okolicy najbliżej takie wydruki oferuje D&D - drukarnia w Gliwicach.
Metoda druku UV sprawdzona.
Tutaj link:
http://www.printnet.pl/
i odnośnik po lewej na dole: Folie z nadrukiem UV
Projekt wykonuje się w CDR (Corel Draw), mogę to przygotować pod Timex również taki projekt w CDR (dla ZX Spectrum już szykuję)
Jakość wydruku jest bardzo dobra.
Podstawowa zaleta to ilość wydruku na folii samoprzylepnej od 1 sztuki do 100 sztuk opłacalne. Powyżej 100 sztuk już trzeba myśleć o sicie ale i o utwardzeniu UV. Same przygotowanie sita to ok. 100zł i użycie jednorazowe. Gdyby ktoś chciał za tydzień wznowić druk to nowe sito trzeba szykować.
-
Cena nie jest straszna na tej stronie. To jeszcze trzeba załatwić jakąś czarną płytę PCV czy coś takiego o podobnej grubości i fakturze jak ta TIMEXowa i będzie git. Jeżeli dobrze doczytałem to nawet wycinają więc z otworami na klawisze by nie było problemu:)
-
Tak, wycinają. Do tego właśnie szykuje się pasery - to najdłużej tra by było dokładne co do mm.
Podkładkę możesz mieć z oryginalnej Timex, naklejasz folię.
Cena za wydruk jest bardzo niska, najwięcej zajmuje projekt, bo wydruki kontrolne do każdego etapu i sprawdzanie to trochę trwa a jak wiadomo każdy ma swoje życie i swoje obowiązki, dlatego trochę się grzebię:/
Dodatkowo mam jeszcze jeden problem to kolorystyka "tęczy" w przypadku ZX Spectrum. Niestety nigdzie nie znalazłem informacji na temat jakie dokładnie są te kolory (RGB lub CMYK) by po wydrukowaniu były dokładnie takie same a nie jedynie przybliżone.
Co do ZX Spectrum to szykuję coś takiego:
(http://www.sellmyretro.com/uploaded/img/FP1_e5.jpg)
Oczywiście chodzi o biały, aczkolwiek kolorystyka dowolna. Mogą być niebieskie, czerwone, żółte itd.
-
Tak robiłem z maskownicą od "gumiaka" ale klej jest lipny i się odkleja. Dlatego chciałbym bezpośrednio na płytę PCV robić nadruk. Musze poszukać takich firm w Gdańsku i zobaczyć jakie maja ceny. Biały "gumiak" to klasa:)
-
Tak robiłem z maskownicą od "gumiaka" ale klej jest lipny i się odkleja.
A ściągałeś najpierw lakier z osłony klawiatury od gumiaka, tak że była cała czysta, bez czarnego lakieru?
Mam też naklejoną i nie odchodzi. Fakt, że wszystko zależy od jakości, ale ważne też jest odtłuszczenie oraz by była czysta blaszka bez lakieru.
Musze poszukać takich firm w Gdańsku i zobaczyć jakie maja ceny. Biały "gumiak" to klasa:)
W tej firmie z Gliwic, z niej korzystam już ponad 15 lat możesz wykonać wysyłkowo. To firma zajmująca się drukiem. W każdej firmie drukarskiej możesz dokonać zamówienia przez mail/internet, nie musisz przyjechać do nich - nie zmieni to procedury wydruku:)
-
Tylko trzeba pomyśleć nad materiałem na maskownice i firmę, która zrobi nadruk. Może sitodruk by dał radę na maskownice z tworzywa. Jest inna jeszcze opcja, nadruk na papier samoprzylepny. Opcja tania ale mało trwała i średnio wygląda. Może coś w marketach budowlanych by się znalazło na maskownicę.
Na papier samoprzylepny naklejam jeszcze drugą warstwę - przezroczystą folię samoprzylepną.
http://speccy.pl/forum/index.php/topic,1016.msg12153.html#msg12153 (http://speccy.pl/forum/index.php/topic,1016.msg12153.html#msg12153)
Nie do zdarcia.
-
Wygląda ok. Z folią matową pewnie jeszcze lepiej by wyglądało:)
-
Sprzęt ożył:) Jestem bardzo wdzięczny koledze pear za pomoc. Kolekcja się powiększyła o kolejne cacko:) Jeszcze tylko trzeba kupić oryginalny zasilacz i popracować nad maskownicą i będzie malina:) Na chłopaków z forum można zawsze liczyć!!!