forum speccy.pl
ZX Spectrum => POWITANIA => Wątek zaczęty przez: kraf101 w 2017.08.28, 20:46:19
-
Jedna nocka poszła na łażenia i strzelania, potem naszło na napisanie sobie czegoś i zobaczenie co będzie ;)
Kurka wodna, całą noc się męczyłem. Co chwile dostawałem oczoplonsu i szlag mnie jasny trafia, wywołując furie .... albo to qrestwo, albo ja tu rządzę. Nie bardzo wyobrażam sobie, jak kiedyś mogłem na tym badziewiu wpisywać jakieś setki linii kodu i zliczać furiaty czy laplasy. No ale w końcu się udało i skrin-sejwerek, który chyba normalnie by człowiek napisał w 0.5 godziny, po nocy zmagań zaczął działać tak jak powinien, a nawet się dał skompilować.
Jakby ktoś chciał się wczuć dramat tworzenia, to załączam efekt mąk moich i delikatnie wpraszam się do klubu ;)
-
'Nie mial chlop klopotu, prosie sobie kupil ' :)
-
Właśnie ManicMinera robię. Chyba z gumiaków zaraz farba zlezie. Niezły test dla chińskiej roboty.
-
Zasadniczo to mam tylko jednego made in China (płyta 4s 48k) - chociaż nie - mam też 128k+2B. Anade wszystko to Recreated to klawiatura BT / USB a nie komputer. Mam, ale jak mam to podłączać zamiast normalnego Spectrum to mi się nie chce.
-
Anade wszystko to Recreated to klawiatura BT / USB a nie komputer. Mam, ale jak mam to podłączać zamiast normalnego Spectrum to mi się nie chce.
No ja na szczęście nie jestem ortodoksem, to się mogę bawić bez konieczności podłączania trumniaka do telewizora ;)
Nawiasem mówiąc co do określenia ZX81, czy ZXSpectrum, w odniesieniu do im współczesnych konkurentów, też nie bardzo pasuje określenie "Komputer". To był raczej "Bieda-Komputer". Sinclairy najbardziej popularne były w najbiedniejszych krajach ówczesnej Europy .. Hiszpanii i Portugalii. No i za żelazną kurtyną, w PRL, a w reszcie bloku, w postaci lokalnych klonów i samoróbek.
Najważniejsze ,że z gumkami w garści, człowiek staje się o 30lat młodszy ;)
-
No to wynika, że UK w tamtych czasach, też do bogatych nie należało, bo tam też sprzedano kupę egzemplarzy ZX Spectrum.
Ale to były inne czasy :)
-
No to wynika, że UK w tamtych czasach, też do bogatych nie należało, bo tam też sprzedano kupę egzemplarzy ZX Spectrum.
Ale to były inne czasy :)
No ale UK, to matecznik, dlatego pominąłem. Faktem jest, że w odróżnieniu od konkurencji, która w ówczesnej wojnie cenowej szła w kierunku globalnej masówki, Sir Clive ciął po wnętrznościach. Zamiast układu graficznego - półgraficzny, zamiast układu dźwiękowego - pierdzik na kabelku, zamiast klawiatury - 40 guzików.
Spectrum miał za to chyba pierwszy taki basic, że bez jakichkolwiek dodatkowych softów i kosztów, pan nauczyciel, mógł go podłączyć do TV i przeprowadzić lekcje.
PS: Ja swojego Spectruma wywiozłem do Sowietów i wymieniłem na brylanty. Teraz nie mam czego szukać na pawlaczu ;)
-
Trudno powiedzieć ze Recreated ma wiele wspolnego z ZX Spectrum, prócz conieco wyglądu... dlatego nie powiem "witaj w klubie"... Na pocieszenie masz ode mnie "powitanie na Forum".
-
Każdy emulator, który przywołuje wspomnienia oraz motywuje do zrobienia czegoś więcej niż granie, jest dobry!
Witaj (a jako gospodarz, mogę użyć tego słowa) na forum i zapraszam do aktywności w dziedzinie programowania!