forum speccy.pl
ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: pgru w 2018.10.11, 11:16:25
-
"wszystko, co działało na ich starych ZX Spectrumach."
https://menway.interia.pl/popkultura/news-wiedzmin-3-jak-powstawala-najlepsza-polska-gra-wideo,nId,2638997?parametr=zobacz_takze (https://menway.interia.pl/popkultura/news-wiedzmin-3-jak-powstawala-najlepsza-polska-gra-wideo,nId,2638997?parametr=zobacz_takze)
-
No przecież SS Captain rządził na Grzybowskiej :)
-
Kapitan Łodzi Podwodnej ;)
-
Swoją drogą to ciekawe czy mają sentyment do Spectruma(w domyśle czy da się to uruchomić na Elwro ;-) ) i udzieliliby sublicencji na Wiedźmina czy Cyberpunka ? Być może ktoś by się podjął, nawet gdyby to była platformówka w AGD...
-
a masz wolne 60 mln dla Sapka? :D
-
O ile to rozumiem ;-) to może się domagać sumy/procenta od zysków. Jeśli gra na Spectruma nie sprzeda się w milionach egzemplarzy, albo będzie wręcz za darmo(jako choćby ciekawostka czy materiał promocyjny) to chyba chodzi o sumę wtedy 60 ale groszy :-) .
-
"wszystko, co działało na ich starych ZX Spectrumach."
https://menway.interia.pl/popkultura/news-wiedzmin-3-jak-powstawala-najlepsza-polska-gra-wideo,nId,2638997?parametr=zobacz_takze (https://menway.interia.pl/popkultura/news-wiedzmin-3-jak-powstawala-najlepsza-polska-gra-wideo,nId,2638997?parametr=zobacz_takze)
Troche naciagane - CD Projekt zajal sie produkcja Wiedzmina dlatego, bo mial zespol ludzi, zbudowany do konwersji Baldurs Gate: Dark Alliance z ps2 na pc dla Interplay. Interplay mial placic za prace nad konwersja - niestety mial on tez spore problemy finansowe i wydawca (Black Isle, nalezacy do Interplay) zbankrutowal. Deal nie wypalil a zostalo biuro i grupa ludzi, w ktorych zainwestowano troche kasy wiec szkoda bylo to wywalic. W tym czasie Metropolisowi wygasla umowa z Sapkowskim na produkcje gry Wiedzmin, wiec CDP wykorzystal okazje, by tanio zdobyc prawa i baze do nowej produkcji i zagospodarowania swojej ekipy.
Reszta jest historia :)
-
Wydaje mi sie, ze rynek czy gielda papierow wartosciowych tak dziala.
Jesli masz jakies akcje to mozesz sprzedac je teraz za cene XYZ, a jesli potem w czasie ich wartosc podskoczy do 100 czy 1000,000 x XYZ, to pozniej mozesz wywalczyc sobie w sadzie za nie wiecej pieniedzy, bo przeciez Ci sie nalezy.
Oczywiscie, w przeciwnym wypdku, czyli jesli by spadly na wartosci to nie Twoj problem.
Mysle, ze ten Sapkowski ma wygrana sprawe jak nic.
Pozdro.
-
pewnie wygra bo pójdą na ugodę, ale to i tak brzydko wygląda, przecież chłop i tak zarabia na książkach
-
Mysle, ze ten Sapkowski ma wygrana sprawe jak nic.
Oczywiście. Ustawodawca przewidział taka sytuację odnośnie praw autorskich.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, rozdział 5, artykuł 44:
"W razie rażącej dysproporcji między wynagrodzeniem twórcy a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych lub licencjobiorcy, twórca może żądać stosownego podwyższenia wynagrodzenia przez sąd."
Dlatego najprawdopodobniej dojdzie do ugody, ale na mniejszą kwotę, niż 60 mln zł.