No to gratulacje!
A co do nauki asma - przyznam się publicznie że nauczyłem się w wieku 30 lat

Też miałem marzenie z dzieciństwa aby robić takie same fajne gry jakie wgrywałem z kaset. Wtedy zabrakło wiedzy, dokumentacji, porządnego sprzętu i narzędzi, kogoś kto by wsparł, ogólnie wielu rzeczy. Później na wiele lat zapomniałem o tym ale jak widać coś siedziało z tyłu głowy i w pewnym momencie odżyło. I okazało się że teraz jest łatwiej, bo w sieci jest dużo materiałów a komfort tworzenia na pececie i gumiaku jest jednak nieporównywalny.
Tak więc za późno nigdy nie jest i zachęcam cię byś coś tam sobie poeksperymentował

Chociaż czasu z pewnością na to schodzi całkiem sporo i "proces twórczy", przynajmniej na początku, jest powolny.