Przeczytałem sobie dokładnie ten kurs... i jest niezły - na pewno jak dla początkującego. Bardzo szczegółowo opisuje najbardziej męczące elementy: instalowanie środowiska, pobieranie kluczy aktywacyjnych itp. A potem jest już tylko lepiej

Zawsze "bałem się" VHDLa, a teraz widzę, że to nie bardzo różni się od "zwykłego" programowania.
PS. Jak widzi się komendę "wait 10ns" to nagle jasne jest, jak szybkie jest FPGA... w 10ns szybki ARM nawet nie zrzuci na stos wszystkich rejestrów, żeby zacząć obsługiwać przerwanie...