Ciekawa zabawka

Moj sposob byl zawsze taki, ze zakladajac, ze po postawieniu plytki pionowo pin 1 znajduje sie w lewym gornym rogu, uzywajac cieplego wiaterku robie kolko podgrzewajac nozki wokolo i gdy kolko sie zatoczy i jestem spowrotem na gorze, to delikatnie pukam scalaka.
Jesli scalak zostaje to jeszcze jedno kolko a po kilku sam odpada, bez zadnej wlozonej w to sily (oprocz pukniecia).
Jesli w tym "wyciagaku" faktycznie jest jakas sprezyna i dziala to jak trzecia reka, to jesli ta sprezyna jest dobrana z Chinska jakoscia i dokladnoscia, to za ktoryms razem, gdy cos bedzie nierowno podgrzane moze wyjac scalaka razem z jednym z padow, lub jedna ze sciezek.
Wiem, ze nie zawsze jest wygodnie postawic plytke pionowo, ale do tej pory nie musialem wyciagac az tyle scalakow SMD, zeby to byl jakis niesamowity problem.