Spóźniona aktualizacja: po podaniu 5V na przewody do tego służące sprzęt nie daje oznak życia. Tu kończy mi się zarówno warsztat, jak i umiejętności.
W związku z powyższym szukam kogoś, kto zajmnie się pacjentem za uczciwą cenę i sprawdzi co w nim piszczy i czy w ogóle da się ożywić (wraz z interfejsem, absolutnie nie przywracamy stanu fabrycznego).