Psssst!
To jedna z pierwszych gier, w jakie grałem na Spectrum. Razem z Jumping Jackiem i kilkoma innymi, nie pamiętam tytułów. Warszawski Pałac Młodzieży zrobił w pierwszej połowie lat 80-tych imprezę, na której można było pograć - było jakieś 10 gumiaczków z dużymi, kolorowymi monitorami (TV). W Psssta ciąłem chyba z godzinę, ramię w ramię z jakąś wyższą o głowę, anonimową dziewczyną o wysokim - sądząc po minie - poziomie motywacji
