Jako support podany jest adres forum użytkowników

Wykombinowałem chyba czemu mi odlazło od stolika.
Przejrzałem historię wykresów temperatury. W pewnym momencie temperatura stolika osiągnęła 65 stopni pomimo ustawionych 50. Grzałka się więc wyłączyła.
Tyle tylko, że czujnik temperatury stolika umieszczony jest w pobliżu środka.
Akurat przedmiot, który drukowałem był niewielki, płaski i budował się ... na środku stolika.
Czujnik nagrzał się od przedmiotu, a reszta stolika błyskawicznie ostygła po wyłączeniu grzałki.
Tego się nie da poprawić! Trzeba pamiętać, żeby nie drukować nad czujnikiem małych elementów.
Jeszcze popróbuję co się stanie jak podniosę temperaturę stolika do tych 65 stopni (o ile się da).