Kardridże mam jednak dwa, a nie trzy, ale co ważniejsze jeden to RAM, a drugi ROM.
W załączeniu zdjęcia.
Zastanawiam się, czy ta dziwaczna konfiguracja złącza ma na celu umożliwienie wymiany kardridża podczas pracy, czy tylko taki był plan ?
W miarę wolnego czasu pomierzę płytki, złącze, obudowę i przedzwonię połączenia. Nie wygląda to na trudne do sklonowania.