Jeszcze raz specjalnie przeszedlem przez proces zasysania projektu i wyglada to tak jak na fotkach.
Znalazlem projekt, Jadac po linkach wyssalem, wszystko co jest do wyssania i nawet raz nie napotkalem wzmianki na temat jakiejkolwiek licencji. Oczywiscie tym razem troche przegialem, bo specjalnie szukalem i probowwalem zwrocic uwage na istnienie licencji ale niestety nie znalazlem.
Jesli ktos mialby ochote cos ukrasc, to probowalby licencje pominac, a juz na pewno nie bedzie jej szukal. Tutaj niestety jest bardzo dobra podstawa do obrony, ze nawet jesli tam byla licencja, to byla tak schowana, ze nie znalazlem.
W Pobranych plkach typu zip znalalem plik tekstowy readme, ale to tez nie licencja ani wzmianka, ze takowa istnieje, a tym bardziej jesli juz to gdzie.