Już sobie poradziłem i nawet obyło się bez tasiemki kalesonowej

Dorobiłem prosty adapter ze złącza krawędziowego Amstrad'a do podstawki precyzyjnej pod FDC.
Tylko odrobinkę trzeba było pokrosować 42 druciki, można by w sumie nieco mniej ale jakoś mnie poniosło i przylutowałem wszystkie
Zamontowanie FDC nie wymaga już rozcinania obudowy, bo kontroler jest w tej chwili zewnętrzny

Trzeba tylko pamiętać by nie wkładać procesora do płytki FDC, ale to jest oczywiste.
Wszystko już śmiga bardzo sprawnie z Gotek'iem i klasycznym flopem

Muszę tylko jeszcze pomyśleć nad jakąś zgrabną obudową do tego...