Myślę tooloud że nie masz racji, bo mylisz ze sobą dwie sytuacje. Spróbuję to wyjaśnić obrazowo, jeśli masz do przewiezienia tonę piłeczek, to łatwiej będzie w ciężarówce. Wsypujesz na pakę i ledwo pokryją podłogę. Jeden kurs i sprawa załatwiona. A osobówką wszystkich na raz nie zmieścisz, choć upychasz ile się da we wszystkie zakamarki, to i tak musisz parę razy wracać. Czyli osobówką trudniej i dłużej.
Ale jeśli zadanie brzmi: wykonaj jeden kurs z piłeczkami które wypełniają przestrzeń ładunkową, to w osobówce zapełnisz bagażnik i dojedziesz na miejsce, zanim ciężarówkę załadujesz pod sufit tymi rozsypującymi się skubańcami.

Tym razem to w ciężarówce jest trudniej.
W latach 80ych gry z topu list przebojów tworzyły 2-3 osobowe zespoły w parę tygodni. A dziś takie zespoły liczą dziesiątki ludzi, pracujących po parę lat nad jednym tytułem. Bo na współczesnych znacznie mocniejszych platformach byle czym ludzi nie zachwycisz.
Jasne że gdyby zadanie brzmiało zróbcie grę Amigowo-dobrą na A500 i na współczesnym PC. To ci drudzy uwinęliby się znacznie szybciej niż pierwsi, bo nie muszą się męczyć z upychaniem tego w kilku MHz, i w tylko jednym megasie. Żadnej kompresji, żadnej optymalizacji, żadnych kompromisów, mogliby to w Basicu napisać a i tak byłoby dość płynne. Dopiero gdyby musieli się zmieścić w PC 8 MHz i 1 MB bez HDD, to musieliby się męczyć tak samo jak na A500.
I powtórzę to co pisałem na poprzedniej stronie w tym wątku. Żeby gra była zachwycająca na miarę sprzętu na jakim powstaje, to trzeba popracować NAD KAŻDYM BITEM W KAŻDYM BAJCIE.
A w mocniejszym kompie jest tych bajtów z kilkanaście albo i kilkadziesiąt razy więcej. A przecież mówimy tu o grach które mają zachwycać, a nie o paździerzach które mają być tylko ciut lepsze od tego co potrafią komputery z wcześniejszej generacji.
Nikt kto się orientuje w możliwościach ZX-a i A500 nie będzie oczekiwał by ten pierwszy zaprezentował grafę dorównującą Amidze. Bo osiągnięcie tego jest nie tyle trudniejsze niż na Amie, tylko zwyczajnie niemożliwe. Ale taki sam ktoś orientujący się co te maszyny potrafią, nie otworzy szczeny ze zdumienia gdy zobaczy topową grafę ze ZX-a na Amie. Kilka KB pikseli w Amidze to za mało aby wygrać konkurs albo sprzedać tytuł. Po prostu poprzeczka jest wyżej.
Sorry że psuję komuś poczucie że robi coś bardziej godnego uznania skoro używa starszego sprzętu. Choć w rzeczywistości wybrał niższą poprzeczkę. A jeśli ktoś uważa że nie mam racji i że to na Amie jest łatwiej, to aplauz Amigowców czeka na mistrzów. Powinno pójść jak z płatka.
