W środku jest oczywiście normalny TC 2048. Wydaje mi się, że raczej nie był kombinowany pod kątem fałszowania pod 2068, naklejka zdecydowanie wygląda na niemajstrowaną. Sprzęcik kupiłem około 1995r. na Wolumenie na stoisku ze starociami. Kosztował jakieś grosze i dlatego byłem pewny, że jest niesprawny, zwłaszcza że widać iż był otwierany. Ze względu na brak czasu wrzuciłem go do szuflady i nawet nie włączałem. Odkopałem go dopiero teraz i dziś po dopasowaniu zasilacza odpaliłem. Okazało się, że startuje poprawnie, ale nie chodzi około 1/3 klawiszy po prawej stronie. Sprawdziłem omomierzem tasiemkę do klawiatury i jest w porządku. Czyli najprawdopodobniej uszkodzenie na płytce klawiatury, ale tam dość trudno się dostać.