@damik - z tamtego posta wyraźnie widać że jesteś Spectrumowcem, nawet ZX81 cie bardziej wciągał niż 464.
@paroos - Jakie tam śledztwo? Po prostu szukałem kogoś o podobnych wibracjach i doświadczeniach. A czy sprzętu było mało? To zależy gdzie i kiedy. Na początku cena i waga monitora była u nas dobijająca. Ale po '91 więcej było w Bajtku ogłoszeń o kupno CPC niż o sprzedaży. Akurat wtedy gdy instytucje państwowe wyprzedawały 6128 w cenach o jakich Komodziarze mogli tylko marzyć. A w '96 tuż po tym jak z trudem znalazłem kupca na swojego za grosze i przesiadłem sie na A1200, ojciec kolegi pytał czy nie chciałbym dostać darmo sześciu CPC 6128, bo sprawne są i szkoda ich do pieca. Podziękowałem, nie miałbym gdzie tego trzymać nawet jakbym chciał. (Choć z jednego mogłem wziąć).

Nie wiem jak było u nas ze softem do CPC w 80ych, ale gdy już miałem swojego to piraci sie ogłaszali w Bajtku, podobnie jak dorabiacze 8go bitu albo interfejsu stacji do 464, ale na kasety nie chcieli nagrywać bo za długo i za często reklamacje były, a jak chciałeś na 3" to czasem pisali że musisz przysłać swoje bo w najbliższej Baltonie właśnie się skończyły, za to na duże to dziś ci nagram i jutro wyślę.

Nic dziwnego że kaseciarze w takim prowincjonalnym miasteczku jak Toruń (200tys luda), to po kilku latach tylko po kilka gier mieli, (przypuszczam że w stolycy mogło być lepiej), a posiadacze C64 kupili jedną kasetę i już mieli 20 gier.
A w Bajtku sie zastanawiali czy klan CPC ma być tak jak inne klany dla tych co traktują CPC rozrywkowo/hobbystycznie i najwyżej coś w Basicu podłubią, czy tylko dla tych co jedynie CPM i Pascal, a w pracy już PC mają. Podejrzewam że tych drugich jednak było sporo i tym bym tłumaczył czemu nie mają sentymentów, bo do narzędzi jak młotek czy kowadło sentymentów sie nie czuje. A ci co mieli magnety nie byli dumnymi posiadaczami tylko zazdrosnymi że inni mają w co grać.

A co do rywalizacji z innymi 8bit. Z tego co sie naczytałem na angielskim forum, to w Germany, w Australii i w Grecji szły łep w łep z C64. We Francji i Hiszpanii jak tylko sie pojawiły to zmiotły Spectrumy i inne 8bit do drugiej ligi. Tylko w Anglii nie dały rady, w najlepszym roku '88 było tak: ZX 36%, C64 30%, CPC 20%. Alan sie nie martwił ale Amstradowcy za to krapowate gry od miejscowych firm dostawali.
