Atic Atac po grzybach psychodelikach?
Tak naprawdę to mi się całkiem podoba. Jest to już któryś z kolei remake tej gry ale chętnie pogram w twoją wersję gdy będzie gotowa.
A oryginał był jedną z moich ulubionych gier, chić wiele w nim nie osiągnąłem. Błądziłem po korytarzach, tłukłem potwory, czasem pootwierałem drzwi kluczem dopóki z kurczaka wskazującego energię nie zostały same kości
Ale radość byłą z tego duża.