Nie wiem czy ktoś tęsknił ale wykonałem kolejny historyczny wykres, tym razem z giełdowymi cenami.

To jest wykres przybliżonych cen komputerów domowych w Polsce w latach '85-93 wyrażony w tys zł wg cen giełdowych z Bajtka. Jak widać inflacja szalała, a największe jej skoki nastąpiły jesienią '88 oraz wiosną '90, gdy w ciągu ok 2 miesięcy wszystko podskoczyło o blisko 100%. W połowie lat 80ych orientacyjne kursy walut to: 1$=1000zł 1DM=500zł 1Ł=1500zł.
Płaca minimalna w 1985 - 5 400 zł, (czyli 18 pensji za Spectrum), a w 1993 - 1 600 000 zł, (czyli 2 i pół Spectruma za pensję).

W '87 Amiga kosztowała 12x tyle co Spectrum, czyli równowartość odkładania 18 lat minimalnej pensji!! A w '93 tylko 2,5 pensji za Amigę.
Aż do 1991 ceny sklepowe były zwykle o ok 100% wyższe niż giełdowe, bo prawo wymagało aby firmy i instytucje miały paragon na posiadane komputery będący dowodem na zgłoszenie ich w urzędzie celnym oraz opłacenie podatku obrotowego, (ówczesny VAT). A giełdowi sprzedawcy nie mogli ich wystawiać, dlatego sklepy korzystały z tego znacznie zawyżając ceny. A najczęściej kupowanym kompami do biur były CPC6128 i C=128. I z tych sklepowych cenników dla firm wziął sie mit, że Amstrady są takie drogie. Potem zniesiono to prawo, i ceny PC bardzo spadły więc firmy i instytucje masowo wymieniały te 8bit na PC, przez co ceny 6128 bardzo spadły.
Były też dziwne przypadki gdy nowe kompy były tańsze od używanych. np po skokach inflacji Centralna Składnica Harcerska nie korygowała cen, i nadal sprzedawała Timexy po 240tys, gdy na giełdach sprzedawano je już po 400tys. Albo nowe Atari STE we firmach wysyłkowych za dolary były tańsze o 20% od A500+ i A600, podczas gdy na giełdzie za złotówki były od nich droższe. Może to wynikało z tego że zgromadzony soft i dodatki były więcej warte niż gwarancja. Dlatego nowe gołe A500 kosztowały tyle samo co używane z dodatkowym RAMem, modulatorem, joystickami, dyskietkami i literaturą, a które do nowego dopiero trzeba było dokupić za blisko 30% ceny.
Z - ZX Spectrum - od taniego 48k z magnetem, aż po zestaw ze stacją FDD3000 która sama początkowo była 2x droższa od Gumiaczka. W podobnej cenie jak zestaw pojawił sie później ZX+3. A model Plus oraz Timex kosztowały ok 30% więcej od 48k na początku, a później ta różnica spadła do 10%. A modele 128k oraz ZX+2 kosztowały ok 2x tyle co 48k.
X - Atari XL/XE - od taniego zestawu 800XL (lub 65XE gdy XL zniknęły) razem z magnetem, aż do 130XE ze stacją 1050 lub CA2001 pod koniec, a które miały podobną cenę.
C - Commodore 64/128 - od zwykłego C64 z magnetem, aż po 4x wyższą cenę zestawu C128 z magnetem i drogą stacją 1571 (konieczną do CPM), podobną cenę miał C128D (ale bez magnetu). A cena C64 ze zwykłą 1541 lub C128 ze samym magnetem plasują się w połowie tych widełek czyli cena C64 x2. C128 w ostatnie 2 lata staniał z 200% do 120% ceny C64.
A - Amstrad CPC - od taniego 464 ze zielonym monitorem w zestawie, który kosztował tyle co C64 z magnetem i bez monitora. Aż po 4x droższy zestaw 6128 z kolorowym monitorem. 664 kosztował tyle co 6128. Droższy komp z tańszym monitorem lub odwrotnie mieścił sie w połowie widełek. W '92 6128+zielony kosztował tylko tyle co C64+magnet.
S - Atari ST/STE - od taniego 520ST który był o ok 30% tańszy od A500, (nawet z cz/b monitorem był od niej tańszy), aż do 1040STE z 1MB który nawet przekroczył cenę modeli 500+ i A600.
M - Amiga 500/600 - od gołej A500, do A500+ lub A600. Przy czym używana A600 niekiedy była tańsza od A500 mimo że nowa była od niej droższa. W późniejszych latach wszystkie A500 miały 1MB. A1200 nie uwzględniłem na wykresie. Ale kosztowała ok 2x tyle co te tańsze, CDTV nawet x3 tyle. 20MB HDD do A500 lub 40MB do A600 to koszt ok 50% ich ceny. A kol monit to 70-100%.
P - klony IBM PC - to kompy najbardziej zróżnicowane cenowo. W 1991 dotarły do nas klony z Tajwanu i te najtańsze bez twardego kosztowały mniej niż te lepsze 8bitówki ze stacją. A pod koniec te najdroższe zestawy 486+HDD+VGA+kolor kosztowały nawet 8x więcej niż te najtańsze.
