Podmień kwarc na inny i pozbądź się z tego drugiego podstawki albo daj je z innej serii i sprawdź jak się to potem zachowuje.
Próbowałem już na kilku różnych kwarcowych generatorach zegara systemowego. Gdy jeszcze była tam podstawka, podmieniłem go na 6MHz i niecałe 2MHz, ale zachowanie się nie zmieniło. Generator przy interfejsie szeregowym też podmieniłem na inny egzemplarz o tej samej częstotliwości, przy czym jego nie podejrzewam, bo co najwyżej powodowałby problemy z transmisją szeregową, ale nie ogólne crashe systemu.
Teraz pozbyłem się podstawek i już nie chciałbym więcej męczyć płytki wylutowywaniem kwarców.
Generalnie biorę pod uwagę następujące możliwości:
1. Generator kwarcowy - jak mówiłem na chwilę obecną wydaje mi się to najbardziej prawdopodobne, bo manipulując kwarcem w podstawce udało mi się zreplikować niemal identyczne awarie. Przez chwilę sądziłem, że już znalazłem źródło problemu (podstawka pod kwarcem) jednak bezpośrednie wlutowanie nie pomogło więc zastanawiam się czy przypadkiem nie jest to wrażliwość na wibracje samego kwarcu.
2. Brak idealnego kontaktu w którejś z podstawek, powstający na skutek uderzeń/wibracji.
3. Niekontaktująca przelotka - autor użył relatywnie niewielkich przelotek. Przy czym wydaje mi się, że wtedy problem pojawiałby się raczej w wyniku naprężeń na płytce.
Zimny lut wydaje mi się relatywnie mało prawdopdoobny, bo zdecydowaną większość połączeń wymieniłem. Nie widzę też żadnej uszkodzonej ścieżki, a autor zastosował połączenia o rozsądnej grubości.