I co mam powiedzieć na coś takiego? System, któremu support skończył się 10 lat temu, przeglądarka, której support skończył się 8 lat temu... Nie mam nic więcej do dodania 
Skoro wszystko do czego potrzebuję komputer działa to nie widzę sensu używania niczego innego - poza tym lubię ten system i znam go na wylot a hardware to oczywiście używam w miarę aktualnych technologi (może poza procesorem) Intel Gen 8 i3 8100, 16 GB RAM, dysk NVMe, USB 3.x, UEFI
Support - a co to takiego? Nigdy nie korzystałem bo nie było potrzeby. Aktualizacje - od zawsze wyłączone, antywirus to zamulacz systemu - używałem takiego czegoś tylko w czasach DOS jak wachlowało się dyskietkami no i może przez chwilę w WinXP SP1 za czasów internetu przez modem 56Kbps (wirus blaster)
P.S. IE6 używam tylko w sieci lokalnej, natomiast do przeglądania Internetu oczywiście innej przeglądarki.