Podobno YT Premium to 4 piwa ale jak rozumiem co miesiąc. A że piwa nie piję, więc musiałbym z jedzenia rezygnować, a że już jestem na odchudzającej to zdechnę.

Ciekawe czy jest ktoś kto płaci za jakiegoś blokera. Ciekawe czy są takie które wtedy jakoś lepiej działają. Z tym że mniej mi w tej chwili zależy by coś więcej blokowały a bardziej na tym by umiały siebie ukrywać. Czyli blokować blokady przed tymi co mają blokady. Wiecie o co mi chodzi.
Ten bloker wykrywania blokerów który próbowałem nie działa, ale może on tylko z jakimś konkretnym działa a nie dość czytelnie o tym powiadamia. Przeglądarka 2 inne proponuje. Jak sie w któryś dzień wkurzę to po kolei będę próbował aż znajdę albo wyjdę z siebie. (tzn na spacer by sie przewietrzyć, to uratuje lapka przed wyrzuceniem za okno)

Rozbawił mnie jeden z blokerów który tuż po instalacji wywala wielką stronę z rodzajami płatności, przy czym wysokość zależy nie od stopnia usług tylko od stopnia zadowolenia, czyli takie prawie co łaska, prawie bo opcji wypróbuj za darmo nie ma. A najniższa wyższa od 4ech piw. No to zaraz klikam odinstaluj, a tu nowe okienko czemu rezygnujesz i litania opcji, klikam "bo nie zamierzam płacić za bloker", to wyświetla okienko że przecież nie trzeba płacić, wystarczy zamknąć tamtą zakładkę z płatnościami i już działa za darmo.

Taaa tylko że zanim je wyświetlił to już na innej zakładce zainstalowałem inny bloker. Który zdawał sie działać jakoś tak jakby poniżej radaru, tzn nie znikały reklamy kompletnie ale błyskały tylko jednym kadrem z rzadka wymagając kliknięcia w pomiń reklamę która jest na pauzie już w 1ej sek a normalnie opcja pomiń wyświetliłaby sie najszybciej po kilku sek. Myślę sobie skoro taka jest cena tego by YT nie wykrywał że mam blokera to da sie z tym żyć. Ale po 2óch godz i iluś filmikach też ją wykrył, to myślę dobra wrócę do tego blokera co z opóźnieniem sie przyznał że działa też darmo, ale YT wykrywa go natychmiast (nawet na filmach bez reklam). I znowu odinstaluj, z litanii przyczyn wybieram "bo nie działa na YT". Jak to nie działa, może wyłączyłeś by na YT nie działała, - no jakby zgadł, ale nie wie że razem z reklamami praktycznie stronę blokuje. Będą musieli popracować nad tym pomijaniem a nie tylko nad fantazyjną stroną z płatnościami. Ale żeby nie było że on taki całkiem do bani to na dailymotion działa i nie daje sie wykryć, jak inne. Wygląda jak znak stopu z napisem ABP. Do czego to doszło, że do każdego serwisu trzeba będzie inny bloker mieć.
Ten poniżej radaru jak na razie najlepszy, od czasu do czasu trzeba go na chwilkę wyłączyć żeby YT sie nie burzył, a potem można włączyć. Mówię o AdBlock do Edge, w ikonce ma białą otwartą dłoń na czerwonym 8kącie, bo pewnie mają wersję dla innych przeglądarek także.
Ktoś mi doradza FireFoxa, podobno jako jedyny nie kabluje Jutubowi że ktoś ma bloker włączony. No jak mnie YT na Edge bardziej wkurzy to wypróbuję, a trochę już czasu minęło odkąd ostatnio FF używałem.
A co do wojny między reklamożercami a blokersami, eee nie pierwsza nie ostatnia, a strony nie zmienię.
