W tamtych czasach pamięci były dość drogie a tym samym klient musiałby zapłacić więcej za wymianę całości a serwis mniej by zarobił...
Serwis naprawił z tego co mieli na stanie ograniczając koszty naprawy i czas na testy długoterminowe, a że jakoś tam działało to poszło do klienta.
Mogę się założyć o piwo że Memtest w pętli po nagrzaniu systemu zacznie się w końcu sypać po jakimś krótszym lub dłuższym czasie.