Trudno mówić o zachowaniu ducha epoki w przypadku zamiaru budowy karty graficznej
Przyczepię się, bo mogę

Nie kart graficznych, tylko tekstowych. Powiedzmy, kart video z trybem tekstowym. Dobrym przykładem takiego rozwiązania jest bodaj pierwsza karta video dla IBM PC - MDA (zawierająca na pokładzie, co za niespodzianka, CRTC 6845).
Obce mu są nawet, archaiczne w dzisiejszych czasach, rozszerzenia w postaci ANSI lub VT100.
Protokoły rodziny VT (52, 100, ...) to w zasadzie równolatki systemu CP/M, więc rozwiązania "współepokowe"

I do dziś funkcjonują w rozmaitych narzędziach komunikacji, np. typu telnet.
Ale w sumie nie o tym chciałem napisać.
każdy ma swój próg którego nie powinno się przekraczać.
Dokładnie.
Dla mnie jest to np. próg 5V. Wszystko co niżej, nie pasuje do świata retro.
Tak, wiem, że karty pamięci, nawet CF, działają na niższych napięciach. Ale to peryferia - magnetofon też może działać na dwóch "paluszkach", czyli na 3V.
A nawet mam gdzieś walkmana na jednego paluszka...
stworzenie takiej "karty graficznej" na układach TTL o czym wspomniał @McArti0, z tym że jej skomplikowanie będzie poddawało wątpliwość sensu budowy.
I o tym właśnie chciałem napisać

Miałem kiedyś zgięcie na punkcie terminali szeregowych, które dałoby się podpiąć pod FDD3000, a do terminala - klawiaturę PC i ekran VGA.
I udało mi się kupić dwa. Jeden martwy, więc nie ma sensu się nim zajmować, ale drugi sprawny i - ku mojemu zdziwieniu - generowanie obrazu VGA ma na TTL-ach. Polska konstrukcja

Jest tylko jeden problem - mam to gdzieś w jednej z kilkunastu skrzyń, do końca nie wiem, w której lokalizacji. Poszukiwania rozpocznę w okolicach Wielkanocy.
Poza TTL-ami na PCB był jakiś procesor (chyba 8085) plus UART (8250 lub 8251). No ale to mało istotne detale już.