Bo ja, Wujku Dobra Rada, nie jestem jurorem, czy innym krytykiem i nie oceniam osobno za technikę, a osobno za "wrażenia artystyczne". Czy też "za te pieniądze", czy "pod względem", czy "biorąc pod uwagę"!
Jest to moja prywatna, nie doceniająca wysiłków i tylko trochę (jednak!) uwzględniająca skalę trudności, absolutnie subiektywna, głównie estetyczna, ocena osiągniętego efektu końcowego.
A za "pierwsze pełne wykorzystanie trybów graficznych Timexa" stawiam autorom piwo przy najbliższej okazji!
