No dobra, trochę się rozpiszę.
Zgodzę się z Ellvisem, tytuły które podał na pewno da się zaklasyfikować jako otwarty świat. Take np. Elite to podobno około 20000 planet z których większości nigdy nie odwiedzimy i właściwie brak jakiejkolwiek misji do wykonania. Latamy po świecie, możemy handlować, możemy walczyć, możemy rozbudowywać statek i nigdy sie to nie kończy.
Co do innych to może napierw zacytuję Wikipedię:
Cechy, jakimi kieruje się przy określaniu, czy dana gra jest piaskownicą, można oprzeć na 4 filarach[2]:
dowolna eksploracja świata
nieliniowa rozgrywka
interakcja ze środowiskiem, w tym edycja elementów świata gry
podejmowanie decyzji i ich konsekwencje, w tym nierzadko nieświadomy wpływ własnych decyzji na efekty rozgrywki innych graczy
Gra posiadająca wszystkie te cechy w sobie, może być prędzej określona jako gra sandboksowa. W wielu przypadkach poszczególne gry nie posiadają któregoś z tych filarów, są też takie, którym wystarczy tylko jeden z nich, aby twórca lub recenzent opisał ją jako piaskownica
No to po kolei:
- takich gier RPG jak Gothic czy Wiedźmin gdzie możemy wybrać jedną z kilku ścieżek przejścia gry, mamy jakieś dylematy moralne itp. na Spectrum nie ma. Jednak to nie ten poziom rozwoju.
-co do dowolnej ekploracji świata - to okay, znalazłoby się kilka gier z naprawdę dużym światem, np.:
- Shadow of the Unicorn
http://maps.speccy.cz/map.php?id=ShadowoftheUnicorn - Times of Lore
http://maps.speccy.cz/map.php?id=TimesofLore - wspomniane chyba Tir Na Nog i Dun Darach
Problem jest taki że w tych grach albo wykonujemy misję (liniową w swej naturze) albo wałęsamy się po świecie bez celu. Innej opcji nie ma. Oczywiście z uwagi na ogrom świata bardzo łatwo jest w ogóle przeoczyć misję i nigdy nie załapać co tak naprawdę w grze należy robić

- Jeśli chodzi o interakcję ze środowiskiem, to jakieś elementy są raczej w grach z małym światem typu Trap Door, gdzie wszystko możemy sobie poprzesuwać, wkładać przedmioty do różnych pojemników itp.
I nie, niczego podobnego do Minecrafta na Spectrum raczej też nie ma, chyba że dość odległe podobieństwo
