To jest raczej krzyżówka CPC z MSX + dźwięk jak z Amigi. Czyli cudo. 
Po raz kolejny okazuje się, że wchód zadziwi nas jeszcze wieloma niespodziankami. Zwłaszcza w zakresie softu, bo sklecanie kolejnych dziwnych kompów nie miałoby grama sensu, gdyby wraz za tym nie szło tworzenie oprogramowania.
Ale czy zagląda tu ktoś kto ma znajomych za Uralem?
Chyba pradziadków na zesłaniu...
