Naprawiam ANG3001, i mam pytanie co do zachowania układu TBP18S030 (pamięć programowalna).
Po założeniu prawidłowego ROMu, wymianie 8251 i 8253, sprawdzeniu 8255 i CPU, które okazały się o dziwo sprawne, wymianie 8 uszkodzonych TTLek i praktycznie całej uszkodzonej pamięci (co się działo z tym terminalem?) przedarłem się przez programowanie 825x przez CPU do testu pamięci, na którym się terminal zawiesza pomimo sprawnych 4164 i logiki w okolicy.
W tej chwili jedyna nieciekawa sytuacja jest na TBP18S030 - czy on powinien się tak zachowywać:
- Jeżeli /G jest w stanie niskim (w tej konstrukcji domyślnie), na pierwszych 4 bitach nie ma nic (wysoka impedancja), na pozostałych stan wysoki,
- W przeciwnym przypadku na pierwszych 4 bitach nadal nie ma nic, na pozostałych - stan niski.
Szczerze mówiąc zastanawia mnie to, bo to nie wygląda mi na typowe działanie pinu /G, jakie znane jest choćby z EPROMów.
Czy to było programowane pod konkretny model, czy jakiś typowy układ?
W załączeniu - zrzut ROMu matrycy klawiatury ANG3001 (z wersji 1987-11-30), jakby ktoś miał również problemy z terminalem i akurat ten mu nawalił - ten z pewnością był "wypalany" do konkretnego modelu o czym świadczy naklejka z numerem.