FDD3000 wybór napędów

[tdu]

Montuje swoją stację w nowej obudowie i postanowiłem zrobić programowy wybór napędów.
System z przełączaniem ręcznym  stron dyskietki mam już opanowany,
ale chciałbym zrezygnować z przełączników.

Więc tak są dwa napędy 3,5'',
pierwszy to będzie A i C (druga strona)
drugi B i D

kontroler to obsłuży, układ opracowany.

Tylko mam coraz więcej wątpliwości,

kopiowanie A - C  zakazane
kopiowanie B - D zakazane

i teraz pytanie, jak wystartuje system z A
to kopiowanie C - B  i  C - D też będzie zakazane ?

tyle tu ograniczeń że już sam nie wiem czy ne lepiej
wrócić do przełączników.

Ustawiamy przełączniki i pliki są skopiowane.
A w tej wersji nie dość że kopiowane się ne uda,
to jeszcze może dyskietkę uszkodzić.

O ile pamiętam ten temat już się przewijał, ale chyba tam jako
napęd A był napęd 3'', jednostronny, a to zmienia sprawę.

[pear]

Nie ma znaczenia, czy to będą mechaniczne przełączniki, czy automatyczne.
Nie można kopiować wprost pomiędzy stronami tego samego napędu (A <-> C i B <-> D), ponieważ jest jeden wspólny licznik ścieżek (pamięć położenia głowicy).
To jest jedyny powód.
Można więc kopiować A <-> B, A <-> D, B <-> C i C <-> D.

W przypadku dyskietek formatowanych dwustronnie na 80 ścieżek należy zapomnieć o oddzielnym zapisywaniu drugiej strony. Wtedy korzystasz tylko z napędów A i B.

[tdu]

Mam tylko taką wątpliwość, system odwołuje się do napędu A przy wykonywaniu
różnych poleceń. Na pewno przy format ale i przy copy chyba też.

Jeżeli będzie aktywny akurat napęd C a ja każe kopiować z C na B, to
doczyta sobie procedurę z A i wróci na C na niewłaściwą ścieżkę.

To może wykluczyć wszystkie operacje z dysku C, jeśli startowym był A.
Z drugiej strony tego napędu można by korzystać dopiero po zamianie stron (przełącznik),
tak żeby napędem A stała się druga strona dyskietki (przedtem C)


 

[pear]

Format doczytuje kawałek kodu systemu z dyskietki, ale przed rozpoczęciem formatowania dyskietki głowica zawsze jest cofana do zerowej ścieżki, więc niebezpieczeństwa nie ma.
W przypadku kopiowania nie jest doczytywany żaden kod z dyskietki, ale licznik ścieżek nie jest zerowany.

[tdu]

Więc powinno działać.
To realizuje wersję bez przełączników, zobaczymy co tego wyjdzie.

[tdu]

Tak pomysł mi wpadł do głowy, żeby usunąć wielki radiator od stabilizatora 12v
i przełożyć go do stabilizatora 5v.
Używam tylko napędów 3,5'' a one nie wykorzystują napięcia 12v.
To chyba pobór prądu z 12v będzie minimalny, a bardziej dobre chłodzenie będzie potrzebne do 5v.
Do -12v fabrycznie nie ma radiatora.

ps. trochę mi te radiatory przeszkadzają, nie mieszczą się w obudowie
musiałbym nowe robić

[pear]

Sprawdź tylko, czy +5V nie jest zasilany z +12V. Jeśli nie to faktycznie możesz zdjąć duży radiator.
Ja bym jednak chociaż jakąś małą blaszkę zostawił. Taką "wsuwkę":

[tdu]

Wygląda na to że oba stabilizatory zasilane są z tego samego miejsca,
nie są połączone szeregowo.

Zdziwiło mnie tylko że w prostowniku nie układu Gretza tylko pojedyncza dioda.
Na schemacie jest Gretz  a  na płytce nawet na niego miejsca nie ma.

Ale to dla mnie nie ma znaczenia bo i tak układ zasilam napięciem stałym.

Więc przekładam radiator 12v na 5v. A na 12v założę jakąs małą blaszkę.

[trojacek]

A co to za płytka, jaki schemat?

[tdu]

FDD 3000, jednopłytowy

[trojacek]

To na +12V na pewno nie ma Graetza, jest tylko dioda, o ile dobrze pamiętam. A właściwie to chyba dwie (po jednej na uzwojenie), bo transformator ma dzielone uzwojenie wtórne. Graetza stosuje się przy uzwojeniu pojedynczym.

[tdu]

Na zdjęciu widać dwa kable zasilające, czerwony idzie na diodę.
Na złączu nie ma miejsca na dodatkowy kabel z trafo.
To samo jest z napięciem ujemnym, jest tylko pojedyncza dioda
a na schemacie jest podwajacz napięcia.

Schemat udostępnił Pear.

[pear]

Nie mam tego schematu przed oczami, ale to raczej nie jest podwajacz napięcia, tylko pływająca masa. Chociaż to trochę dziwne.

[trojacek]

O, na schemacie faktycznie jest Graetz.
Ale na mojej płycie prawie na pewno też go nie ma.
Oto schemat, którym dysponuję.

[tdu]

W wersji dwupłytowej, transformator zasilający ma uzwojenie z odczepem.
Zastosowano osobne diody do 5v i 12v.