Hej, jako, że jestem tu nowy, witam wszystkich.. Dopadła mnie nostalgia za dawnymi czasami, zabrałem się więc za składanie HQ48 rev G, nie należę jednak do tych szczęśliwców, którym wszystko ruszyło od razu po zlutowaniu. Były problemy z generatorem, zabawa z różnymi 7404, morał tej zabawy taki, że zwykły HC04 chodzi najlepiej a najwięcej zależy od użytego kwarcu.. Nie uruchomiłem jeszcze ustrojstwa do końca, na dziś obraz z komputerka wygląda tak:

Wygląda to tak, jakby w pamięci była sieczka. Wydaje się, że procesor działa, przy resecie, paski stają się całkiem białe, a po chwili migają takie różne prążki, część ciemna nie zmienia się, co wskazywałoby na niezmienne stany na niektórych liniach adresowych pamięci. Na różnych procesorach, efekt jest taki sam, pamięci też zmieniałem, od 55ns do 200ns, też nie zmienia to wiele. Mile widziane byłyby sugestie co z tym robić dalej, przydałby się też wsad z zawartością pamięci video, żeby można go było wgrać do eproma, wsadzić zamiast sram, i zobaczyć, czy bez procka wszystko hula.
Póki co, HQ48 leży sobie na półeczce, bo niedawno przyszły mi od Chińczyków płytki do Superfo Harlequin 128 3H i składam sobie jednego, mam nadzieję, ze pójdzie sprawniej niż przy poprzedniku, jeśli ktoś zainteresowany, to mam 8 tych płytek na zbyciu, wychodzi około 42zł za szt, jak pogrzebię w zapasach i tym, co ostatnio kupiłem, to powinienem mieć do tego większość części, więc jak będą zainteresowani to poszukam, policzę i zrobię jakieś zestawienie. Dla jasności nie zarabiam na tym, no i niezależnie, czy kolejna porażka, czy może sukces, pochwale się jak poszło kolejne starcie
