Wizyta u Zaxon-a zaowocowała uzupełnieniem płyty o brakujące układy i ostateczne jej uruchomienie

Do uzupełnienia płyty JCPC 128k użyłem elementów z demontażu płyty CPC 664. Płyta ta była w takim stanie, że nadawała się tylko dla demontażu elementów, więc nie wieszajcie na mnie psów, że "zniszczył dobry komputer", gdyż miałem tylko samą płytę. Doprowadzanie jej do stanu używalności, było nie tyle nieopłacalne, co technicznie skomplikowane, więc ...
Just CPC 128k wstała od razu, ale okazało się że płyta nie "widzi" całej pamięci. Zaxon szybko znalazł wadliwą podstawkę (moja wina, nie sprawdziłem dokładnie podstawek przed wlutowaniem). Potem poszło już z górki. Wylutowany i wstawiony układ AY-8912, okazał się "strasznie charszczący" co zaowocowało wstawieniem AY-8912 A i drabinki rezystorowej od strony druku płyty (zdjęcie). Drabinka ta jest potrzebna, gdyż AY-8912 A nie ma wewnętrznie oporów podciągniętych do +5V. Tym różni się od AY 8912 - bez "A", zaś Just CPC i Amstrad, poprzez zawarty w nim port, obsługują klawiaturę. Skutkuje to tym, że na AY-8912 A, czasami w Just CPC 128k mogą po włączeniu wystąpić losowe znaki na ekranie, po znaku zachęty. Nie skutkuje to niczym, tylko tym, że należy je skasować. Myślę, że uzależnione jest to też w pewnym stopniu, od klawiatury PS2, którą podłączamy.
Ostatecznie jeszcze został wymieniony MC6845P - który pochodził z CPC 664, na HD45505 SP - odpowiednik, gdyż ten z CPC 664 nie chciał poprawnie współpracować.
Teraz, Just CPC 128k ruszyło z kopyta

i działa bezproblemowo.
Podsumowując, płyta łatwa do obsadzenia i uruchomienia, pod warunkiem użycia sprawnych - nowych części oraz zachowania "dyscypliny" ze strony spisu elementów. Nieodzowna jest też wiedza nie tylko z zakresu elektroniki, ale też nabyta w trakcie użytkowania komputerów serii Amstrad 464, 664 czy 6128.
Chodzi mi tu o specyficzne zachowania sprzętu przy uruchamianiu programów/dem, gdzie można wyłapać nieprawidłowości w pracy komputera. W moim przypadku, był to "trzeszczący AY-grek", gdzie ja tego nie słyszałem, ale Zaxon usłyszał od razu.
Dużym udogodnieniem jest obsługa klawiatury typu PS2 takiej od PC. Uczulam tylko, że ma być to klawiatura z wtyczką PS2, nie zaś USB na przejściówce.
Z taką "chybrydą" mogą być problemy. Natomiast bez problemu pracuje klawiatura z wyjściem DIN na przejściówce PS2.
Co do zasilania, płyta zasilana jest jednym napięciem 9V. Nieistotna tu jest też polaryzacja we wtyczce, gdyż Just CPC 128k ma na sobie mostek prostowniczy, oraz sekcję zasilania opartą o popularną przetwornicę LM 2596. Można użyć zasilacza np. od ZX Spectrum +2 "grey".
Należy też wspomnieć, że we wtyczce zasilania dla napędu fdd, jest tylko napięcie 5V, co wystarcza dla zasilenia np. GOTEK-a z HXC, lub jakiegoś innego emulatora fdd. Polaryzacja jest dostosowana do flopp-a typu PC, czyli np. 3,5'', więc
NIE PODŁĄCZAMY napędu 3'', gdyż na pewno ulegnie on uszkodzeniu.
Do podłączenia takiego napędu, należy użyć zewnętrznego zasilacza z napięciami +5V i +12V i zrobić sobie stosowną przejściówkę. Napęd 3'' w Amstradzie i ZX +3 ma zamienione 12V z 5V.
Należy też wspomnieć o dwóch gniazdach rozszerzeń, gdzie można podłączać różne interface, np. moduł do obsługi HDD, itp.
Moduły te, są dostępne tu
http://www.centpourcent.net/store/c5/CPC_Boards.htmlTak więc, na razie tyle, czas na zabawę moim "nowym" CPC 128k
