W oczekiwaniu na JustBeta128K od Zaxona oraz siedząc w pociągu, natrafiłem na emulator floppa na Arduino. Emulator obsługuje tylko pliki .trd i tylko odczyt. Funkcji zapisu brak. Siedząc wieczorem przed smętnym TV poskładałem całość powietrzu i na plytce prototypowej, wgrałem wsad do Pro Mini. Wsad odczytuje pliki .trd z karty SD, przyciski działają, ale więcej testów dopiero jak poskładam Betę. Niestety przy okazji Arduino Pro Mini dokonało żywota.
Będąc we freworze walki, zostawilem kawałek odizolowanego drutu na stole. ATmega pieknie zadymiła, zaśmierdziała i zdechła.
Zainteresowani znajdą wsad oraz trochę informacji tu:
ZX_FDD_EmulatorAby więcej nie drutować, a zrobić coś bardziej stałego, na wzór TZXDuino, machnąłem PCB.