No prosze, ktos jeszcze pamieta Bomisy

Ja mialem pelen komfort, bo najblizszy Bomis mialem przez plot boiska mojego liceum, wiec moglem tam zagladac nawet na przerwach. I w sumie bodaj z Bomisu mialem blisko 100 mikroswitchow, ktore zainstalowalem w finalnej wersji swojej klawiatury. Najpierw kupilem zestaw do samodzielnego montazu w CSH (klawiatura Unipolbrit), potem wywalilem topornie dzialajace gumki zastepujac je wlasnej roboty sprezynkami, a nastepnie wywalilem cala plytke kontaktowa, instalujac wlasna - z mikrowlacznikami. Szal na kortach, szkoda, ze zaginela w trakcie przeprowadzki.