Moim zdaniem wszystko widać dobrze na zdjęciu

Zamiast 6 pakietów po 2,4V jest 12 ogniw "paluszków" po 1,2V. Widać, że gość je polutował, choć nie powinno się tego robić - zamiast tego należy użyć zgrzewania, ale łatwiej kupić lutownicę, niż zgrzewarkę, więc się nie dziwię.
Widać też, że obudowę gość otwierał jakimś narzędziem, więc prawdopodobnie jest klejona.