Panowie. Odnośnie designu pozwolę się z Wami nie zgodzić

@Maryjan: Interfejs jest całkowicie XXI-wieczny. Gdyby miał być dostosowany do "demoludowych" produkcji XX-wiecznych, to powinien być na domowo trawionym laminacie, z ręcznie rysowanymi ścieżkami i obowiązkowo w montażu przewlekanym. A nie jest.
@PABB: Praktyczny i niezawodny? Zworki są właśnie zaprzeczeniem tego. Zworka to rzecz, którą można zgubić (wiem, mam 20 innych, ale zapewne nie każdy tak ma), to element, który potrafi się "rozleźć", czyli metal zostaje na goldpinach, a wydłubujemy plastik itd itp. W dodatku jaka jest funkcja tych zworek (leniwy jestem i nie chce mi się szukać

)? Jedna to pewnie blokada joysticka, druga zapisu do eeproma? Jak często korzysta się z nich, żeby umieścić je w tak eksponowanym miejscu, obok przycisku, z którego rzeczywiście korzysta się non-stop?
@Tygrys: Nie wątpię w doświadczenie Zaxona i nie jest to na niego żaden atak, choć on wszelkie uwagi chyba tak odbiera

No dobra. Ćwiczenia praktyczne. Zbliżcie się do swoich biurek/stołów roboczych. Zamaszystym ruchem zgarnijcie wszystkie niepotrzebne rzeczy, tak by wygospodarować pustą przestrzeń około 50x50 cm

Postawcie w tym miejscu ZX Spectrum 48. Cofnijcie się pół metra i patrzcie. Zwracajcie uwagę na szczegóły. Małe czarne pudełko, ale nie jest to zwykły kawał plastiku. Po bokach zaokrąglenia, wypukłe napisy w tym jeden malowany na biało, faktura na plastiku górnym, przód i tył gładkie i błyszczące, metalowa matowa maskownica, odcinające się szarością przyciski, kolorowo opisane funkcje klawiszy, wreszcie 4-kolorowy pasek. Ładne? Ładne. Ktoś nad tym spędził chwilę czasu.
A mogło to wyglądać np. tak: kanciaste plastikowe gładkie pudełko, wszystkie napisy w formie nadruków, brak maskownicy. Byłoby taniej i prościej? Zapewne, ale nawet Sinclair uznał, że jednak musi być ładnie.
Teraz weźcie zdjęcia interfejsu Zaxona. Pierwsza, starsza wersja jest kanciasta. W drugiej widać fajne zaokrąglenia, nawiązujące do zaokrągleń klasycznego ZX'a - jest postęp i to na duży plus. Niestety zworki wciąż mocno psują całość, gdyż są w miejscu, w którym być nie powinny. Można umieścić je na bocznej ściance, gdzieś gdzie zasłoni je obudowa ZX'a, ale nie tu. Najlepiej byłoby całkowicie z nich zrezygnować na rzecz małych przełączników konfiguracyjnych, a w obudowie (gdzieś z boku) zostawić na przełączniki prostokątne wycięcie. Ten interfejs powinien w XXI wieku pasować stylistycznie do wyprodukowanego w XX wieku ZX Spectrum.
Nadal się ze mną nie zgadzacie? To teraz weźcie jeszcze raz swoje ZX Spectrum, wiertarkę i zróbcie obok napisu Sinclair dwie dziury, a następnie umieśćcie tam zworki np. do wyboru banku EPROM