Zgodność emulatorów SAMa z oryginałem jest bardzo wysoka (a mówię to jako koder dużo korzystający z debuggera). Zarówno SimCoupe, jak i core do MISTa są nawet bardziej zgodne niż oryginał

A dokładniej, oryginał w teorii powinien działać tak, jak działają te emulatory. Oryginał ma jedną dziwną przypadłość z przerwaniami, której być nie powinno i nie występuje w emulatorach. Powoduje to, że testując swój program na emulatorach jest wszystko ok, a na oryginale muzyka może grać 2x szybciej. Na szczęście występuje to bardzo rzadko i jest łatwe do poprawienia. Mi trafiło się dopiero raz, po wielu latach kodowania, przy okazji jednego z efektów ostatniego dema High Color. Grupa DTA też musiała po party wydać fixa do swojego dema Slow Motion 2. Oprócz tego żadnych różnic nie zauważyłem. Tzn. może takie, że MIST chyba nie radzi sobie z niektórymi zabezpieczeniami dyskietek przed kopiowaniem, ale też zawsze można znaleźć wersję niezabezpieczoną. A dla 100% zgodności dźwięku, MIST wymaga wylutowania jednego rezystorka, który zmniejsza separację stereo. Na szczęście nie jest potrzebny, bo jego jedynym zadaniem jest lekkie zmiksowanie kanałów dla Amigi (co tak nawiasem mówiąc sprawia, że symulowana Amiga nie ma dźwięku zgodnego z oryginałem

). Niestety na SAMie ten rezystorek potrafi zniekształcać niektóre dźwięki generowane z użyciem obwiedni.