LOL, to co wy jecie że jeżdżenie rowerem tyle was kosztuje? ;-)
Normalnie. Kupujesz rower i zaraz wydajesz 3 stówki na osprzęt (światła, błotniki, licznik), 2 stówki na u-locka, torba + gripy kolejna stówka, rękawiczki 150, uchwyt rowerowy (tani) 200, dwa dodatkowe łańcuchy 150. Bez smaru, sakw, narzędzi, wymian dętek, serwisów, kasku doliczyłem do 1100. Jeśli przejedziesz rowerem 1100 km, wychodzi Ci idealnie 1 zł / km.
Podstawową zaletą książek na Kindle jest że ich waga wynosi 0 i zajmują zero miejsca w domu. Poza tem możesz sobie czytac co chcesz i w miejscu publicznym nikt nie widzi po okładce co czytasz (dobre dla kobiet co czytaja romansidła).
Czytałem kiedyś pracę gościa, który policzył o ile Kindle załadowany książkami jest cięższy od pustego, co wynika z wagi ładunku elektrycznego w pamięci. Tak więc nie jest tak, że waga wynosi 0

.
Dzięki za info. Trochę mam pojęcia w temacie. Najciekawsze jest to, że są ludzie, którzy mówią, że to bez sensu i są ludzie, którzy mówią "dzięki Kindlowi czytam dużo więcej"

pozdr, rdx