W ramach przygotowywania się do zarazy, jakiś czas temu kupiłem sobie zabawkę - uszkodzoną płytę Issue 3. Może dzięki niej nie ulegnę pokusie wychodzenia w strefę śmierci, czyli na zewnątrz

Ktoś rozgrzebał przetwornicę. Różnice w stosunku do schematu:
- zamiast D16 kondensator 1uF
- brak D15
- brak C47
- TR4 - D1207
- zamiast D12 chyba R220 (o ile dobrze rozpoznaję kolory)
- zamiast R54 jakaś dioda
- zamiast R55 jakaś dioda
Rzeczy zastanawiające:
- C50 różni się gabarytami od C34 - nie wiem, jaką ma pojemność, bo jest wlutowany oznaczeniem do dołu, ale luty wyglądają na fabryczne
Dodatkowo:
- rozwalona cewka, która zresztą już była wylutowywana i pady przy tym odeszły
- TR4 podobnie jak cewka nie ma już padów
- ROM zastąpiony EPROMem, niechlujnie przelutowane zworki z H na N, piny 27 i 28 zwarte, czyli zakładam, że to 32KB, w którym A14 ktoś ustawił w stan wysoki
- C46 zastąpiony nowym kondensatorem (nieosiowym) 1uF
- oba złącza klawiatury potraktowane lutownicą (przetopione) - widać coś nie kontaktowało i zostało "naprawione"
Ktoś widzi w powyższych zmianach jakąś koncepcję, czy raczej dostałem sprzęt, który próbowano połatać tym co w ręce wpadło? Jakieś dobre rady? Chciałbym doprowadzić do stanu możliwie fabrycznego. Mam już rdzeń do cewki, garść rezystorów, kilka 1N4148, BAT85, 5V1. Niestety nie dostałem druta nawojowego - będę musiał zamówić, narażając tych biednych kurierów ...