Cześć RCH, cześć Andy of Synthe

miło Was poczytać.
Potwierdzam - łażę na spacery z psami, z Andym jesteśmy (znów) sąsiadami i to już nie na odległość dzielnicy, ale paru klatek. Cubase'a nigdy nie opanowałem (choć i takowego na ST w końcu zdobyłem), zresztą Softsyntha również (jeszcze nie). Generalnie od Protrackera przeszedłem sobie długą drogę przez SID-a, POKEY-a, AY-ka, głównym narzędziem do muzykowania pozostał sobie Renoise.
Od czasu Władcy Pierścieni zrobiłem jedną (słownie) płyte ->
https://www.discogs.com/V0yager-Scraps-Of-Demoscene/release/7654574. W retro i związane z retrokompami akcje raczej się nie angażuję, poza lekkim wkładem w Pixel Heaven (za racji posiadanych maszyn, gier w pudełkach i innych takich). Raczej coś tam od czasu do czasu dłubie na konkursy scenowe, w miarę wolnego czasu. A większość poświęcam na ten oto serwis ->
http://pixelpost.pl/.
Po C&A, Bajtku, TS, Magazynie Amiga i Magazynie Internet pracowałem jeszcze w pary wydawnictwach - od Komputer Świata, Eksperta, po CHIP-a, później przez pewien czas pisałem do Pixela. No i skończyłem w internetach.
A wypowiadam się rzadko, bo tu wiele mądrzejszych łbów ode mnie, więc lepiej poczytać
