Jutro pójdę zgłosić uszkodzenie mienia (bo jeszcze naszczał na ścianę przy wyjściu na strych),
to w "kumendzie" zawieszę ogłoszenie o sprzedaży

Tylko czy "qumendant" pozwoli ?
To już trzeci pijak-milicjant z którym miałem do czynienia.
Na dodatek, syn jego też milicjant. Załatwione "po sznurkach".
Boję się trochę odwetu, bo pies psa nie pogryzie u nich.