TI-of-TTL, wznowienie prac nad projektem!

[trojacek]

Ale to już oznacza dodatkowy kod w ROM-ie, czyli jego stronicowanie.
Choć sam kod oryginalnego interfejsu to 4 KB i chyba "pojawia" się dwukrotnie (czyli w obszarze 8 KB), o ile mnie pamięć nie myli. Więc 2764 z nóżką A12 podłączoną do A12 procesora powinien zabanglać. Mamy wtedy dodatkowe 4 KB na jakieś tricki, np. kod sprawdzający typ komputera i oferujący start w trybie zgodnym z tym, co się wybrało z menu.

[pear]

Na aktualnej wersji płytki zrobiłem zworki do ewentualnego stronicowania pamięci zgodnie ze schematem Jarka. Ale nie miałem wsadu do EPROM-u, który by to obsłużył, więc na razie są pozwierane do masy.
Do kompletu (z pamięci piszę) brakuje w tej wesji chyba jednego przerzutnika i tranzystora. No i przycisk jest jeden podłączony do Reset (nie ma NMI).

[Maryjan]

Znalazłem wsad do EPROM-a interface-a w którym jest tekst "91 STAVI 128K  TOS". Być może to jest to, co będzie potrzebne, by Ti-of-TTL współdziałał z wersją ZX 128 kb. Zapewne dla wersji ZX 128+2a i +3, będą potrzebne przejściówki złącza krawędziowego, ale to już inna bajka.

[zibi]

Ziew.

Jakie są szanse na zdobycie nowego ToT? Takiego, który obsłuży różne wsady i kombinacje? Bo jak rozumiem mój oryginalny Timexowy raczej nie do odratowania ze względu na prawdopodobnie padnięty PAL?

[pear]

Szanse są całkiem duże
W wersji dla ZX 48 / Timex TC2048 właściwie od zaraz (zmontowany układ bez obudowy 130 zł + wysyłka).
W trakcie jest rozpoznanie możliwości współpracy ToT z wersjami 128KB.

[zibi]

Yhm.

Liczę na wsparcie dla szaraka

Pewnie na dniach zabiorę się za reanimację gumiaka. Gdzieś jakieś howto w zakresie napraw? Podstawowe kroki, co gdzie mierzyć, co sprawdzać w pierwszej kolejności? Lutownicę trzymać względnie umiem, siakiś w miarę przyzwoity miernik mam, oscyloskopu tylko mi brakuje.

[Maryjan]

Yhm.

Liczę na wsparcie dla szaraka

Pewnie na dniach zabiorę się za reanimację gumiaka. Gdzieś jakieś howto w zakresie napraw? Podstawowe kroki, co gdzie mierzyć, co sprawdzać w pierwszej kolejności? Lutownicę trzymać względnie umiem, siakiś w miarę przyzwoity miernik mam, oscyloskopu tylko mi brakuje.

Co do "gumiaków" to jest kilka wersji płyty. Zasada pierwsza, zaczynasz od sprawdzenia napięć i przetwornicy. Jak już zacznie coś wyświetlać, to w zależności co i jak wyświetla, mogą być różne usterki. Przeszukaj forum, było coś nie coś o naprawach.

Ja na samym początku, dociskam scalaki w podstawkach, czasami pomaga

Jeśli chodzi o Ti-of-TTL od Pear-a, to polecam, bo w tym czasie, jest chyba jedynym, któremu chciało się, i zrobił działający interface.

[zibi]

Carrera. 4S znaczy.

Dobra, zapowiada się ciekawy wieczór.

[Maryjan]

Jak masz ISSUE 4S, to współczuję. Mam taką sztukę i jest nieprzewidywalna.

[flypeter]

Dlaczego nieprzewidywalna?
Naprawiałem taką.
Mam wrażenie, że płytka jest jakościowo lepsza od pozostałych (chyba, że na taką trafiłem)

[zibi]

Toś mnie pocieszył

U mnie przesłużyła długie lata pod dużym obciążeniem.

Fakt, od laminatu miedź odkleja się w wielu miejscach.

[Maryjan]

Toś mnie pocieszył

U mnie przesłużyła długie lata pod dużym obciążeniem.

Fakt, od laminatu miedź odkleja się w wielu miejscach.

Dlatego właśnie mówię - jest nieprzewidywalna. Mam dokładnie to samo. Nie wiem, czy była jakaś partia takich płyt, czy po prostu trafiliśmy na tzw. "bomby".

[tdu]

Taką stronę znalazłem, może się przyda

http://hardware.speccy.org/reparar-i.html

[tdu]

Widzę że wątek całkiem ucichł.
Zamówiłem 1 sztukę, mam nadzieję Pear że pamiętasz o mnie.
Czy udało się zmusić do pracy ten interfejs ze ZX 128k/+2.

[pear]

Pamiętam.
Z czasem trochę krucho. W nowej robocie trzeba się wykazać 
Priorytetowo mam na warsztacie interfejs myszki PS/2 do Enterprise.
Zostało mi jeszcze dokończyć oprogramowanie.
Resztę projektów na razie traktuję z doskoku, a oprócz tego jeszcze reanimuję to i owo 
Do TI-of-TTL i jego wersji dla ZX128 wrócę w następnej kolejności.
Ręce mam tylko dwie, a plany wielkie