W związku z tym,
że zalegały mi od ponad 10 lat dwie niedziałające sztuki CPC464 i płyta CPC6128 wersji Schneider, dojrzałem i wreszcie zabrałem sie do ich naprawy. Po zasięgnięciu informacji w internecie na temat przyczyn usterek Amstradów, stwierdziłem, że w większości przyczyną niedziałania amstradów może być uszkodzony RAM.
W pierwszej kolejności zabrałem się za CPC464 z płytą MC0003A. Wylutowałem wszystkie 8 sztuk kostek, wstawiłem podstawki. Po sprawdzeniu okazało sie, że 6 sztuk jest uszkodzone.
Sukces, komputer sie uruchomił. Poniewaz tak ładnie poszło, w kolejnym komputerze CPC464 wylutowałem 8 kostek RAM z płyty tym razem w wersji MC0008C. Tutaj już poszło gorzej, co prawda uszkodzonych było 4 sztuki 4164, jednak komputer nadal był niesprawny. Pomyślałem, że może uszkodziłem ścieżkę podczas rozlutowywania, wiec zabrałem sie za sprawdzenie ciągłości miernikiem, ale było wszystko w porzadku. Kolejny krokiem było sprawdzenie ROM, czyli był to następny wylutowany układ, ale okazał się być sprawny. Podmieniłem jeszcze układ ULA 40010 z płyty CPC6128, ale objaw ten sam. Ekran monitora pozostawał w zasadzie bez sygnału.
Odłożyłem więc płytę MC0008C na bok, i zabrałem sie za płytę tym razem z CPC6128.
Pomny doświadczeń dwóch poprzednich komputerów, gdzie w obu był uszkodzony RAM,
z rozpędu wylutowałem 16 kostek 4164, no i okazało sie że były one sprawne

, jednak obraz był charakterystyczny nadal dla uszkodzonego RAM. Wylutowałem ROM, i on okazał się być przyczyną niedziałania komputera. Zaprogramowałem Eprom i płyta ożyła.
Pozostało mi więc powrócić do płyty MC0008C.
Pomyślałem, że przyczyną może być uszkodzony kontroler CRT, ponieważ po włączeniu ekran był jednorodny, zielony czyli bez sygnału. Wylutowałem więc ze sprawnej płyty CPC6128 układ UM6845R i podmienilem. No i sukces, 3 płyty ożyły.
W sumie to miałem fart, że naprawiłem bez użycia oscyloskopu oraz bez podejścia metodycznego. Czyli np. od sprawdzenia czy jest sygnał zegarowy, oraz czy jest prawidłowy reset, lub jakie przebiegi są na szynie adresowej procesora korzystając z oscyloskopu.
Pozostało mi jedynie zakupić kontroler CRT: UM6845R.