Tutaj muszę się zgodzić z Zaxonem, że w obecnych czasach nie ma nic pewnego w kwestii oryginalności, sprawności i deklarowanych parametrów sprzedawanych elementów.
W jego klonie ZX Sprinter'a dopiero chyba piąty komplet pamięci VRAM zadziałał bez problemów, jak to kiedyś opisywał na forum.
Ja dlatego wolę stosować stare używane elementy pochodzące najczęściej w wylutu i szabrowania starych niepotrzebnych urządzeń elektronicznych, to zwykle większa pewność i mniej zabawy podczas uruchamiania. Choć to akurat nawet lubię, ale zniechęca mnie w tym stracony czas oraz dodatkowe koszty.

Prawda wyjdzie na jaw dopiero podczas uruchamiania tego klona ZX128
