Z rzeczy takich dość praktycznych - bo tego w sumie nie wiedziałem - CPC6128+ bez kartu startowego Burnin'Rubber / Locomotive Basic nie żyje. Czyli jak kupicie golca bez niczego to równie nic na nim uruchomicie. Ja na szczęście miałem tego karta. Zasilacz 5V, polaryzacja odwrotna niż w ZXie.
Druga rzecz - ktoś niezwykle mądry zaprojektował tego kompa tak, że wlutowali taśmę połączeniową do flopa w płytę główną. Nie wiem ile zaoszczędzili, ale to średnio fajny pomysł moim zdaniem. Żeby nie było - zastanawiało mnie, czego na zdjęciach płyt głównych wisi ten konektor - właśnie dlatego.
Stacja na tylko 5V - super. Mniej super, że rynek wtórny do tych stacji nie istnieje. Stacja jest chyba dłuższa niż stacja, która jest w ZX Spectrum 128k +3, bo żeby podłączyć Zax Drive, który miałem do Spectruma i w sumie Amstrada CPC 6128 to musiałem sztukować kable.
Kabel od Stoopiego daje piękny obraz i dźwięk (na 1084s), Zaxon poratował przejściówką z innego Centronic'a (pinout) niż Schneiderowski na krawędziówkę Amstrad CPC więc jest parę fajnych możliwości co gdzie upchać, żeby się pobawić.
Po MSX2+ jest tak jak z pojechaniem na Teneryfę jak się było już na Maderze - no fajnie, ale...
Na szczęście CPC6128+ jest bardzo wdzięczny z wyglądu, żeby nie powiedzieć ładny. Jest trochę demek (więcej niż na MSX2+), jest trochę gier (więcej niż na MSX2+) - myślę ten konkretnie model zostanie ze mną. Po prostu nie wystaje mi z półki w przeciwieństwie do zwykłego CPC
