Cześć
Mam egzemplarz ZX Spectrum 128k +2B w którym czasami nie startuje ROM.
Od początku: komputerek jest trochę zapuszczony, widać że wilgoci mu nie żałowano (korozja na modulatorze, śrubach, magnetofonie), ale generalnie działa sprawnie. Ma zainstalowany ROM 3e. Wczytuje gry z magnetofonu, odpala z Dandanatora, przechodzi wszystkie testy pamięci itp w ROMach diagnostycznych. Problem pojawia się, jeśli np. podłączę do niego ZX Tester i wyłączę zewnętrzny ROM - wtedy uruchamia się na wewnętrznym ROMie, pojawiają się informacje o prawach autorskich i zamiast menu startowego 128k ekran zaczyna się przełączać na czarny, mignie kilka razy i zostaje czarny - tak jakby próbował wejść w tryb 48k i zawiesił się na teście pamięci. Bez interfejsu menu 128k pojawia się normalnie, wszystko działa.
Mając go na stole sprawdziłem sobie kilka CPU, których działania nie byłem pewny (bo to prawdopodobnie jakieś chińskie malowanki) i na większości zachowuje się tak samo poza jednym Zilogiem Z8400APS na którym działa poprawnie. Jakieś pomysły?
PS: Odpaliłem też ROM diagnostyczny z Dandanatora i w tej wersji jest detekcja ROMu - jest rozpoznawany jako 3e, ale w teście pojawia się "Fail". Porównanie zawartości układów nie zwraca błędów. Podstawki wyczyszczone i przedzwonione - tu też nie widać problemów.
