Przenoszę temat tu by nie dostać bana za off-topy.

@antonn a znałeś innych Amstradowców? Dużo miałeś softu?
Bo moi znajomi z 464 mieli po 2 czy 3 kasety z grami, jakiś prowizoryczny program graficzny, kopier i kilka Basiców z Bajtka. Jeden z nich miał Hisoft Pascala i Tasworda i nic więcej. Inny miał wujka w Niemczech i kilka zachodnich magazynów o CPC.
A ja zaczynałem skromnie, na początku miałem dwie gierki i Tasworda i jakieś bazy danych pod CPM których nie umiałem użyć. Ale po 4ech latach miałem jak szacuję (bo nigdy nie policzyłem dokładnie), około 400 gier. I użytki do wszystkiego.

Na początku nie znałem żadnego Amstradowca prócz faceta od którego kupiłem swojego CPC. Załatwił mi trochę pirackiego softu za grosze. Potem facet z osiedlowego klubu komputerowego (mieli tam 3x XE), załatwił mi darmowe ogłoszenie w telegazecie osiedlowej i tak poznałem 4ech posiadaczy 464. Choć początkowo nie miałem nawet kabelka do magnetu by się z nimi wymienić softem. niestety żaden z 6128 się wtedy nie znalazł na osiedlu co ma ponad 30 tys ludzi.

Pewnego razu zadzwoniłem do kolesia z ogłoszenia co sprzedawał 6128 z prośbą by przekazał mój adres i telefon nowemu właścicielowi. hehe

Co zrobił, ale wpierw pożyczył mi wszystkie 40 dysków do przejrzenia, (w dwóch ratach po połowie), choć widział mnie 1szy raz w życiu.

Nowy właściciel to był koleś z technikum elektronicznego i miał kilka 8bitowców, potem też 16bitowców i nigdy nie byłem pewny które są jego, a które ktoś mu dał do naprawy. Zamieniłem się z nim kiedyś dałem mu książkę "Przewodnik po ZX Spectrum" za dużą stację SD do CPC. A po latach kupił ode mnie zielony monitor, i zamienił się na zasilacze dałem od A500 za 150W z PC.

Poznał mnie z kolegą co kupował wysyłkowo piraty od Gregora z Lublina.

Parę lat później kupiłem od niego CD-ROMa do Amigi. Ech stare czasy. W sumie poznałem 4 posiadaczy 464, oraz 5 posiadaczy 6128 z Torunia (z czego 3ech to byli kolejni właściciele tego samego), ostatnim była dziewczyna.

Jeden kolega był tak dobry że gdy już miał PC a ja Amigę to pożyczył mi swój kolorowy monitor, a gdy oddałem go po 2óch latach powiedział "nie ma sprawy". Pozdrawiam Cie Rafał. Mam nadziej że jeszcze kiedyś los skrzyżuje nasze ścieżki.

A propo monitorów tak ze 2/3 to były zielone, a 2 sztuki były bez przy TV.
Dwóch posiadaczy 6128 z W-wy choć już obaj mieli też Amigi, i jednego z Poznania który sprzedał go potem jednemu z tych co mieli 464. Oraz dwóch nauczycieli jeden miał 6128 na zapleczu w szkole, (hobbystycznie był też pianistą i się podjarał programem muzycznym z nutkami). hehe A drugi prowadził kółko informatyczne w klubie na sąsiednim osiedlu, gdzie było już nie pamiętam dokładnie, ale chyba z 8 sztuk 6128. I jeszcze faceta co umiał naprawiać CPC choć nie miał żadnego w domu. Raz mi stacje uratował. Eeee no to w sumie nie tak mało. Ale mi się na wspominki zebrało.

PS.: Tak z innej beczki. trafiłem ostatnio na bardzo ładnie zrobioną francuską stronę o CPC. Być może już kiedyś na niej byłem, ale miała inny wygląd i dopiero teraz wpadła mi w oko.
http://www.amstradtoday.com - Opisy, zdjęcia, linki. itd. Muszę to kiedyś z translatora wchłonąć.

A DevilMarkus ostatnio sobie jaja robi przerabiając ROMy do CPC tak by wyglądały jak inne 8bit kompy, ale najbardziej mi się spodobał ten udający Ruski komputer.

To ten czerwony obrazek:
http://www.cpcwiki.eu/forum/off-topic/just-for-fun-c64-roms-v2/msg94761/#msg94761